Szaszłyki nie zawsze muszą być z grilla i …nudne?
Moje rurki “francuskie” to nic innego jak właśnie szaszłyki owinięte ciastem francuskim i upieczone w piekarniku.

Kiedy #zostajemywdomu mamy ochotę na coś fajnego i smacznego.
Mamy też więcej czasu na wymyślanie czegoś nowego, Jednak starajmy się jeść zdrowo i z głową.
Ja wyczarowałam sobie takie rureczki.
Nie tylko apetycznie (wg. mnie) wyglądają ale też naprawdę smakują!
Są przepyszne, takie cieplutkie, chrupiące, z soczystym, zdrowym nadzieniem…  no właśnie można je zajadać zaraz po wyjęciu z piekarnika.
W odróżnieniu od rurek na słodki, które najpierw trzeba upiec, potem odczekać by ostygły aby nadziać je słodkim kremem czy bitą śmietaną,  te od razu są nadziane, upieczone i gotowe do zjedzenia :)

Takie niestandardowe połączenie na patyku ciasta francuskiego z mięsem i warzywami to świetna przekąska. Sama zastanawiałam się czy sprawdzi się mój pomysł, się uda, no i czy będzie dobre.
Wyszło świetnie. Polecam i życzę smacznego!

SKŁADNIKI na 6 – 7 rurek
1 op. ciasta francuskiego XXL
1 filet z kurczaka,
1 papryka czerwona,
1 cebula,
1 mała, najlepiej wąska cukinia,
10 dkg. sera żółtego
1 łyżeczka przyprawy Vegeta Natur z Curry
szczypta przyprawy Vegeta Natur warzywna do potraw
3 – 4 łyżki oleju.

DODATKOWO
6 – 7 patyczków na szaszłyki,
1 żółtko,
1 łyżka ziaren sezamu,
szczypta ziaren czarnuszki- opcjonalnie, kto lubi.
papier do pieczenia

Mięso opłukać, osuszyć i pokroić w ok. 2 centymetrową kostkę.
Przełożyć do miski, dodać łyżkę oleju, oprószyć Vegetą z curry, wymieszać i odstawić na czas przygotowania pozostałych składników –  oczywiście można przygotować wcześniej i marynować dłużej.

W tym czasie umyć dokładnie paprykę i cukinie (cukini nie obierać). Pokroić również w kostkę o podobnej wielkości co mięso.
Cebulę obrać i też pokroić na drobne kawałki, mniej więcej jak wcześniejsze składniki.
Warzywa skropić olejem i oprószyć Vegetą do warzyw. W kostkę pociąć również ser.

Ciasto francuskie rozmrozić w temperaturze pokojowej.
Wzdłuż dłuższego boku pociąć na ok. 3,7 centymetrowe paski – zakładając, że płat ciasta ma 26 cm. powinno nam wyjść 7 pasków.
Patyki najpierw natłuścić umoczonymi w oleju palcami, a następnie nabijać na nie kolejno poszczególne składniki, np. mięso, cebula, papryka, ser, cukinia, mięso, cebula,… – tutaj kolejność wg, własnej inwencji :)
Wszystkie składniki powinny być nabite ciasno, ściśle jeden obok drugiego.
Długość takiego szaszłyka to ok. 15 – 16 cm. bo na tyle starczy nam pasek ciasta.

Na przygotowane szaszłyki nawijać spiralnie paski ciasta, tak aby brzegi pasków lekko nachodziły na siebie.
Układać na wyłożonej papierem do pieczenia blaszce, łączeniem ciasta pod spód
Żółtko rozkłócić z łyżką zimnej wody, posmarować wierzch rurek i oprószyć sezamem i czarnuszką.

Wstawić do nagrzanego do 200 st.C. piekarnika na 25 – 30 min. aż będą rumiane.
Upieczone rurki przełożyć na kratkę, lekko przestudzić, ostrożnie wyjąć (wykręcić) patyczki. i można wcinać :)
Smacznego!

www.vegeta.pl
#durszlakXvegetanatur #vegetanatur #inspirowanenatura


Przepisy inspirowane naturą