Czary Gary

Gotowanie

Autor: lucynako (strona 1 z 128)

Kotleciki drobiowe z cukinią

Od jakiegoś czasu w kuchni rządzi cukinia, którą można wykorzystać do komponowania wielu dań.
Dzisiaj dodamy ją do mięsa drobiowego i usmażymy fajne kotleciki.
Mięciutkie, soczyste i proste do sporządzenia.
… z dodatkiem sosu tzatziki są… mniam

składniki:
1 podwójna pierś z kurczaka,
1 średnia cukinia,
2 łyżki mąki,
1 jajko,
1 ząbek czosnku,
1 łyżeczka ziół prowansalskich,
1/2 łyżeczki chili – kto lubi,
sól i pieprz do smaku,
olej do smażenia.

Cukinie dokładnie umyć, osuszyć i zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Dodać pół łyżeczki soli, przemieszać i odstawić na parę minut, aby puściła sok.

Mięso opłukać, oczyścić z błonek i przepuścić przez maszynkę,… zamiast mielić można też bardzo drobno posiekać.

Cukinię odcisnąć z soku jaki i przełożyć do miski z mięsem.
Dodać mąkę, jajko, przeciśnięty przez praskę czosnek i zioła.
Wszystko razem dokładnie wymieszać,doprawić do smaku pieprzem i sola (z solą ostrożnie bo już cukinia była solona) i odstawić na ok. 10 min. aby składniki połączyły się ze sobą.

Na patelni rozgrzać olej i łyżką kłaść masę nadając kształt kotlecika, nie spłaszczać.
Smażyć z obu stron na rumiano.
Podawać zaraz po usmażeniu. Do kotlecików idealnie pasuje sos tzatziki, ale można je podać z ulubioną sałatką.

Babka z żurawiną w białej polewie

W Wielkanoc babka musi pojawić się na naszym świątecznym stole, nie może jej zabraknąć i   nie ważne czy upieczona w tradycyjnej formie na babkę czy w keksówce.
Fajna, smaczna i prosta do zrobienia, nie wymaga kulinarnej wprawy
Udaje się ją przygotować każdemu..
Jest delikatna, miękka, w sam raz słodka,  a dodatkowej słodyczy dodaje jej żurawina.

Składniki ciasta
1 szklanka mąki pszennej,
1/2 szklanki mąki ziemniaczanej + 2 łyżki do żurawiny,
3/4 szklanki cukru pudru,
5 jajek.
3/4 kostki masła lub margaryny,
1 łyżeczka proszku do pieczenia,
1 łyżeczka startej skórki cytrynowej,
15  dkg. żurawiny,
tłuszcz i tarta bułka do przygotowania formy.

Składniki polewy
1 tabliczkę czekolady (wg. uznania białą , gorzką lub mleczną)
100 ml.śmietanki 30% kremówki.

Żurawinę oprószyć 2 łyżkami mąki ziemniaczanej.
Margarynę roztopić, przestudzić.
Obie mąki przesiać do miski i zmieszać z proszkiem do pieczenia.

W oddzielnej misce zmiksować jajka z cukrem na puszystą masę.
Następnie nie przerywając miksowania dodawać porcjami mąki z proszkiem. aż do wyczerpania.
Na koniec dodać skórkę z cytryny i wlać chłodną margarynę. Zmiksować na wolnych obrotach.
Wsypać żurawinę – dokładnie przemieszać ale już łyżką.

Formę/keksówkę natłuścić i oprószyć tartą bułką.
Przelać ciasto do formy. Wstawić do nagrzanego do 180 st. piekarnika.
Piec 45 minut.
Po upieczeniu wyjąć z piekarnika ale pozostawić w formie jeszcze przez parę minut aby lekko przestygło i dopiero wtedy wyjąć z formy.
Gotowe ciasto wystarczy oprószyć cukrem pudrem, można też polać polewą lub polukrować.

Polewa  –  Śmietankę podgrzać na małym ogniu, dodać pokruszoną czekoladę, odczekać chwilę, mieszać aby składniki się połączyły ze sobą i powstanie jednolita masa. Lekko przestudzić, ale niezbyt długo bo polewa zaczyna robić się gęsta i polać ciasto.

Gofry z gotowanych ziemniaków

To sposób na wykorzystanie ziemniaków, które pozostają z poprzedniego dnia.
Wcześniej takie ziemniaki były najczęściej odgrzewane z cebulką albo robiłam z nich kotleciki czy farsz do pierogów ruskich, ale teraz gofry wiodą prym.
Podane z kleksem śmietany czy szklanką kefiru smakują wyśmienicie!
Rumiane, chrupiące i cieplutkie, doprawione czosnkiem i ziołami… moi domownicy zajadają je z apetytem.

Jeśli tylko macie gofrownicę to polecam!

 

SKŁADNIKI:
ok 1,5 szklanki ziemniaków przeciśniętych przez praskę lub dokładnie utuczonych,
1 jajko
2 łyżki mąki
2 łyżki startego żółtego sera
1 ząbek czosnku,
szczypta ziół np. prowansalskich.
sól i pieprz do
smaku.
2 łyżki oleju do natłuszczenia  płytek gofrownicy.

Wszystkie składniki przełożyć do miski i dokładnie wymieszać.
Gofrownicę przed rozgrzaniem najpierw przesmarować olejem przy pomocy pędzelka, potem nagrzać i na gorące płytki nakładać porcję ciasta. J a nakładałam nie na całe płytki tylko nabierałam łyżkę ciasta i formowałam  w  kształt placuszka.
Zamknąć gofrownicę i bez otwierania jej podczas pieczenia, piec 8 minut – tak jest w zaleceniu mojej gofrownicy.
Rumiane, upieczone gofry, wyjmować (najlepiej drewniana packą) na kratkę, a płytki gofrownicy ponownie przesmarować olejem i nakładać następne  porcje ciasta.

 

Mini pączki jogurtowe

Małe mięciutkie i puszyste kuleczki czyli takie w sam raz na raz :)

Najsmaczniejsze są takie jeszcze cieplutkie.

Przygotowanie ciasta jest bardzo proste i szybkie, jednak trochę więcej czasu zajmuje samo smażenie.

Składniki
2 szklanki mąki pszennej tortowej
3 czubate łyżki cukru pudru,
3/4 szklanki jogurtu naturalnego, gęstego,
3 jajka,
1 op. cukru wanilinowego,
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia,
szczypta soli – nabrać w palce
olej do smażenia
cukier puder do oprószenia pączków 

Wszystkie składniki powinny mieć temperaturę pokojową. Do miski przełożyć wszystkie składniki na ciasto i mikserem na najwolniejszych obrotach dokładnie je wymieszać na gładkie lśniące ciasto. Jest bardzo gęste, lepkie, coś w rodzaju gęstego budyniu. Odstawić ciasto na ok. 30 min. by odpoczęło.

Olej przelać do garnka średniej wielkości i podgrzać na średnim płomieniu palnika do temperatury 175 st. C.
Jak zmierzyć temperaturę oleju domowym sposobem?
Wystarczy wrzucić kawałek ciasta do oleju i jeśli od razu wypłynie,i zacznie się mocno smażyć to znaczy, że olej jest rozgrzany.

Można też  inaczej:  drewnianą łyżkę czy łopatkę zanurzyć delikatnie w oleju. Jeśli wokół niej  zaczną pojawiać się bąbelki, to znaczy to, że można rozpocząć smażenie, bo olej jest dostatecznie rozgrzany. Jeśli bąbelki się nie pojawią, trzeba jeszcze chwilę poczekać i przeprowadzić test powtórnie.

Zaczynamy smażyć pączki.
Bierzemy dwie łyżeczki, na jedną łyżeczkę nabieramy ciasto a drugą łyżeczką zdejmujemy go bezpośrednio na olej.
Staramy się aby na łyżeczce ciasto było kształtne (kształt łyżeczki)) i zrzucamy ciasto w jeden punkt. Pod koniec kręcimy łyżeczką aby odczepić od niej ciasto.
Jak rozciągniemy ciasto na boki to wyjdą nam “potworki” – ale też smaczne :) .

Pączki w czasie smażenia same zaczną się zaokrąglać, sporo podrosną i same się odwaracać.
Za każdym razem do garnka wkładamy po parę pączków aby nie stykały się ze sobą. Powinny rumienić się powoli ok. 3 – 4 minuty, by zdążyły przesmażyć się w środku.
Najlepiej wyłowić jednego pączka, przekroić by sprawdzić czy jest w środku dosmażony

Rumiane, usmażone pączki wyłowić z tłuszczu łyżką cedzakową i odkładać na ręcznik papierowy do osuszenia.
Lekko przestudzone oprószyć cukrem pudrem.

 

Kotleciki drobiowo – jaglane.

Delikatne, mięciutkie i soczyste.
Kasza sprawia, że mięso drobiowe nie jest suche a właśnie nadaje mu wilgotności.
Pyszniutkie! Fajna alternatywa tradycyjnych kotletów mielonych.

Można je podawać z sosami, np. pomidorowym, grzybowym, koperkowym,…
Wyśmienicie smakują też podane tylko z ulubioną surówką.

Składniki:
0,5 kg. świeżego fileta z kurczaka (większy podwójny)
10 dkg. kaszy jaglanej (1 woreczek)
1 jajko,
2 szklanki lekkiego bulionu (moze byc niedzielny rosół)
0,5 łyżeczki słodkiej mielonej papryki,
2 ząbki czosnku,
100 ml. mleka kokosowego,
10 dkg. migdałów w płatkach,
parę gałązek natki pietruszki,
sól i pieprz do smaku,
tarta bułka do panierowania,
olej lub masło klarowane do smażenia.

Zagotować bulion i ugotować w nim kasze – ok. 15 min. (jeśli nie mamy może być osolona woda – ale kasza z rosołu smaczniejsza)
Ostudzić.

Mięso oczyścić z błonek, osuszyć i przepuścić przez maszynkę do mielenia albo bardzo drobno posiekać – można użyć rozdrabniacza.

Czosnek obrać i rozetrzeć z odrobina soli.Płatki migdałowe posiekać lub rozgnieść na drobno.
Natkę pietruszki opłukać, osuszyć i posiekać

Do miski przełożyć mięso, chłodną kaszę i wszystkie pozostałe składniki.
Wymieszać dokładnie.  Doprawić do smaku solą i pieprzem.
Odstawić na ok. 30 min. aby smaki się ze sobą połączyły.

Z masy formować kotleciki obtoczyć w  tartej bułce.
Na patelni rozgrzać olej lub masło.
Smażyć kotleciki z obu stron na rumiano.

 

Seromakowiec z wiśniami w galarecie

Święta to gorący czas wypieków: serniki, pierniki, kruche, makowce, strudle, keksy,…
A gdyby tak trochę ułatwić sobie i połączyć parę smaków jednym cieście?
… bo jedni lubią sernik, inni mak, na pewno są też smakosze owoców w galarecie.
Proponuję zatem ten właśnie seromakowiec z wiśniami – cienkie kruche ciasto, mak pełen bakalii, śmietankowy ser, a po upieczeniu i ostudzeniu na wierzchu jeszcze soczyste wiśnie w słodkiej orzeżwiającej galaretce,… i wszyscy są zadowoleni

 

SPÓD:
15 dkg. mąki
10 dkg masła (zimnego)
5 dkg. cukru pudru
2 żółtka (białka pozostawiamy do masy serowej)

MASA MAKOWA
1 puszka masy makowej z bakaliami,
2 jajka
1 łyżka bułki tartej

MASA SEROWA
1 kg. twarogu sernikowego (z wiaderka)
20 dkg. cukru
3 jajka
1 op. cukru waniliowego z prawdziwą wanilią,
2 białka
1 budyń śmietankowy (bez cukru)

PONADTO
1 szklanka wiśni bez pestek – z kompotu lub z syropu
2 galaretki wiśniowe
papier do pieczenia
blacha 24×30

Blachę wyłożyć papierem do pieczenia.
Piekarnik nagrzać do 180 st. C.

SPÓD. Mąkę i cukier puder przesiać do miski, dodać pokrojone kawałki zimnego masła. Szybko zagnieć i wylepić spód formy.
Ciasto wstawić do piekarnika i piec na jasnozłoty kolor (ok. 15 – 17 min). Po upieczeniu przestudzić.

MASA MAKOWA.
Mak przełożyć do miski, dodać 2 żółtka, bułkę tartą i wymieszać.
Białka ubić na sztywną pianę i delikatnie wmieszać do masy.

MASA SEROWA.
Twaróg przełożyć do miski, dodać całe jajka, cukier, cukier waniliowy, budyń i krótko razem zmiksować na najmniejszych obrotach.
Dwa białka (te, które zostały nam z ciasta) ubić na pianę i wmieszać delikatnie (już łyżką nie mikserem) do masy.

Na podpieczonym cieście najpierw rozłożyć równo masę makową, a następnie serową.
Temperaturę piekarnika zmniejszyć na 170 st..
Wstawić ciasto i piec ok. 80 min.
Po upieczeniu uchylić drzwiczki i pozostawić do wystudzenia.

Galaretki rozpuścić w 0,75 litra gorącej wody – czyli zgodnie z przepisem na opakowaniu tylko w mniejszej ilości wody.
Odstawić aby ostygły
Na chłodnym cieście rozłożyć wiśnie i ostrożnie wylać tężejącą galaretkę.
Ciasto z blachą wstawić do lodówki, do całkowitego stężenia galaretki.

 

Starsze posty

© 2024 Czary Gary

Theme by Anders NorenUp ↑