Pamiętacie kogel mogel?
Żółtka utarte z cukrem w kubku na puszysty krem?
Na pewno prawie każdy jadł go w dzieciństwie :)
To dziś właśnie taki deserek, ale bardzie zdrowo i na bogato… z miodem i malinami.
To prawdziwa bomba witaminowa. Przyda się bo już jesień za oknem i z pogodą różnie bywa, trzeba wzmocnić i zadbać o nasz organizm.
Idealnie smakowo wpasował się tu miód migdałowy marki Huzar, ale jeśli nie macie takiego to każdy użyty zamiast cukru miód będzie super.
Maliny jeszcze też widziałam w sklepach, no ja akurat mam własne z ogrodu, ale jakby co to sos do deseru można zastąpić sokiem malinowym, oczywiście najlepiej domowym.
Na pewno znajdziecie go w swoich spiżarkach, które teraz są pełne takich dobroci :)
składniki na 4 porcje
KOGEL MOGEL
- 2 jajka
- 2 łyżki miodu – użyłam migdałowego od Huzar
- 2 szklanki mleka,
- szczypta soli
SOS MALINOWY
- 2 szklanki malin,
- 1 łyżka miodu – też migdałowy od Huzar
- parę kropli soku z cytryny
Najpierw przegotować mleko i odstawić do całkowitego wystygnięcia
Maliny zmiksować. Mus przetrzeć przez sito, aby nie było pestek.
Dodać miód, sok z cytryny i wymieszać.
Jajka dokładnie umyć. Oddzielić żółtka od białek.
Żółtka utrzeć przy pomocy miksera ręcznego z miodem, sosem malinowym i szczyptą soli (sól nieco podbije smak).
Wlać chłodne mleko i ubitą na sztywno pianę z białek. Wymieszać.
Rozlać do szklanek i od razu podawać. Jeśli macie więcej malin dodatkowo do każdej porcji je można dołożyć.