Czary Gary

Gotowanie

Miesiąc: Wrzesień 2018 (strona 1 z 2)

Czerwona kapusta z piekarnika

No i mamy jesień,.. i tak jakoś nostalgicznie naszła mnie ochota na czerwoną kapustę :)
Niby bardzo popularna i lubiana, a jednak w przeciwieństwie do białej kapusty rzadko gości u mnie w kuchni.
Czas to zmienić,… i przyrządziłam czerwoną kapustę z piekarnika.
Miękką, z pachnącymi przyprawami korzennymi, kwaśnymi jabłkami, cebulką i delikatnie osłodzoną miodem.
Podana na ciepło doskonale sprawdza się do obiadu z mięsem w roli głównej.
To prawdziwa bomba witaminowa, w sam raz na jesienny obiad i nie tylko….
Miód zamiast cukru dodany na koniec zdecydowanie wzbogaca walory smakowe i zdrowotne.

 

  • 1/2 kg poszatkowanej czerwonej kapusty
  • 2 kwaśne jabłka
  • 1 duża cebula
  • 1 płaska łyżeczka mielonej gałki muszkatołowej
  • 2 – 3  całe goździki lub czubek łyżeczki mielonych goździków
  • 1 płaska łyżeczka mielonego cynamonu
  • 1 – 2 łyżki miodu – u mnie miód rzepakowy Huzar
  • 3 łyżki octu winnego czerwonego,
  • 1 łyżka masła
  • sól, pieprz do smaku

Poszatkowanej kapusty powinno być pół kilograma
Jabłka obrać i zetrzeć na tarce o dużych oczkach.
Cebulę pokroić w drobną kostkę.
Wszystkie pokrojone składniki przełożyć do żaroodpornego naczynia, lekko posolić, dodać przyprawy korzenne: gałkę, goździki, cynamon i dokładnie wymieszać.
Polać winnym octem a na wierzchu rozłożyć kilka płatków masła.

Przykryć pokrywką od naczynia,a jeśli nie mamy naczynia z pokrywką to nakryć folią aluminiową i wstawić do piekarnika. nagrzanego do 175 st.C.
Piec przez około 2 godz. aż kapusta będzie miękka. Od czasu do czasu przemieszać.
Gotową po wyjęciu z piekarnika doprawić do smaku solą, pieprzem i miodem.
Podawać ciepłą jako dodatek do mięs i ryb.

Nagroda z konkursu OWOCOWE SŁODKOŚCI

W konkursie organizowanym przez serwis “I jest pysznie” udało się zdobyć
zestaw kokilek i palnik cukierniczy do creme brulee.
Fajne gadżety, na pewno wykorzystam nie jeden raz podczas przygotowywania deserów.

 

W ramach konkursu zaproponowałam  mój ulubiony Sernik Malinowy z galaretką i z soczystymi malinami z własnego ogródka :)

Placki ziemniaczano – dyniowe

 

Dynia to królowa jesieni, nie powinno jej zabraknąć w naszej kuchni o tej porze roku.
Trzeba korzystać póki mamy okazję.
To nie tylko bogactwo witamin, mikroelementów i makroelementów, ale też doskonały smak, który warto wypróbować na różne sposoby. Wcześniej była już u mnie zupa dyniowa, orzeźwiający deser w formie sorbetu, sos dyniowy z makaronem czy klasyczne placuszki z dyni.
Dzisiaj proponuję placki ziemniaczano – dyniowe.

Przepis bardzo prosty i tani, a placuszki pyszne :)
Na zewnątrz z lekko chrupiącą skórką, a środku delikatne, wilgotne i aromatyczne.
Prawie każdy lubi placki ziemniaczane, a takie połączenie ziemniaczano – dyniowe to fajne przełamanie kulinarnej rutyny.
Zapraszam do wypróbowania.

 

SKŁADNIKI
60 dkg. ziemniaków,
60 dkg. oczyszczonej dyni (bez skóry i środka z pestkami)
1 cebula,
2 ząbki czosnku,
1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej,
świeżo zmielony pieprz.
sól,
olej lub masło do smażenia – wg. uznania

Ziemniaki obrać, umyć i zetrzeć na drobnych oczkach tarki.
Przełożyć na sito i osączyć z nadmiaru płynu.
Cebulę i czosnek obrać i również zetrzeć na małych oczkach tarki.
Na drobno zetrzeć też wcześniej oczyszczoną dynię.

Do miski przełożyć wszystkie składniki i dokładnie wymieszać.
Doprawić do smaku solą, pieprzem i gałką.

Na patelni rozgrzać olej.
Nabierać łyżką masę ziemniaczano – dyniową i kłaść na tłuszcz formując placki.
Proponuję nie za duże, bo takie łatwo się odwraca i smkują najlepiej :)
Smażyć na niewielkim ogniu z obu stron na rumiano, po ok. 4 min. z każdej
Gotowe placki osuszyć na papierowym ręczniku,
Dobrze jest też nagrzać piekarnik do ok. 50 – 70 st. i tam odkładać placki zanim wszystkie zostaną usmażone.
Podawać z kleksem kwaśnej śmietany czy po prostu ze szklanką zimnego kefiru.
Doskonale smakują również z tatarem śledziowo – pomidorowym.

 

Tatar śledziowo – pomidorowy

Tatar ze śledzi z drobno krojonymi pomidorami i cebulką, z dodatkiem musztardy miodowej, oleju i soku z cytryny,…  myślę, że zasmakuje wszystkich miłośnikom ryb i tatara :)
Tatar w takiej postaci to naprawdę smaczne połączenie śledzia z pomidorami.
Coś nowego, łatwego i nie wymagającego zbyt dużo czasu jeśli chodzi o przygotowanie.

Bardzo dobrze smakuje z plackami ziemniaczanymi, ziemniaczano – dyniowymi (zwłaszcza teraz w sezonie dyniowym) lub po prostu ze świeżą pajdą chleba.

 

  • 40 dkg, filetów śledziowych matiasów,
  • 20 dkg. pomidorów,
  • 1 czerwona cebula,
  • 1/2 pęczka koperku lub szczypiorku,
  • 1 łyżka soku z cytryny,
  • 1 łyżka musztardy miodowej,
  • 2 łyżki oleju uniwersalnego (najlepiej rzepakowego)
  • świeżo zmielony pieprz,
  • sól – opcjonalnie

Filety umyć, zalać zimną wodą i moczyć przez 1 godz. Osączyć.
Następnie pokroić w bardzo drobną kosteczkę.

Pomidory umyć, przekroić na pól i wydrążyć z nich nasiona i nasady szypułek.
Wraz ze skórką pokroić w bardzo drobną kostkę.

Cebulę obrać i bardzo drobno posiekać.
Koperek (bez łodyżek) lub szczypiorek opłukać, osuszyć i również posiekać.

Sok z cytryny połączyć z musztardą i pieprzem, a następnie ubić z olejem.
Powstały dressing wymieszać ze śledziem, pomidorami, cebulą i koperkiem lub szczypiorkiem.
Ewentualnie można jeszcze na koniec doprawić pieprzem i solą – z solą ostrożnie bo już śledzie są słone.
Odstawić do lodówki na ok. 1godz. Podawać uformowany na talerzu.


Tysiąc twarzy pomidora

Kulki jaglano – bakaliowe

Smaczne, zdrowe i w sam raz  słodkie, przygotowanie których jest bardzo łatwe i zajmuje kilka chwil.
Nie wymagają pieczenia.
Bazą jest kasza jaglana delikatnie osłodzona miodem, z dodatkiem ulubionych bakalii i gorzkiej czekolady.
Z powstałej masy robimy małe kulki – bo takie smakują najlepiej.
Wystarczy je potem tylko obtoczyć w wiórkach kokosowych czy mielonych orzechach i gotowe!

 

15 sztuk

SKŁADNIKI
10 dkg. kaszy jaglanej (1 woreczek)
2 łyżki miodu – u mnie miód lawendowy Huzar,
1 tabliczka gorzkiej czekolady,
1 łyżka masła,
15 dkg. orzechów włoskich.
5 dkg. rodzynek,
5 dkg wiórków kokosowych

Kaszę jaglaną najpierw wraz z woreczkiem zanurzyć we wrzątku,  by pozbyć się posmaku goryczki, a potem osączyć na sicie.
Następnie już wg. przepisu na opakowaniu ugotować na miękko – ok. 15 – 18  min. Po ugotowaniu dodać do niej miód, wymieszać i odstawić aby ostygła.

W tym czasie na suchej patelni uprażyć orzechy.
Z podanej porcji 5 dkg. posiekać, a resztę zmielić np. w młynku.
Rodzynki posiekać.

W rondelku rozpuścić masło, wrzucić połamaną czekoladę i mieszając podgrzewać na małym ogniu aż powstanie coś w rodzaju polewy. Do kaszy dodać posiekane orzechy, rodzynki i płynną czekoladę. Dokładnie wszystko wymieszać.
Masa powinna być gęsta i lekko kleista aby można było z niej ulepić kulki.
Gdyby była zbyt sucha dodać więcej miodu, a jeśli za rzadka wsypać trochę mielonych orzechów/

Z masy formować kulki wielkości orzecha włoskiego.
Część obtoczyć w mielonych orzechach, a część w wiórkach kokosowych.
Podawać po schłodzeniu i przechowywać w lodówce.

Zupa jarzynowa z pulpecikami i makaronem

… ot takie domowe i syte jednogarnkowe danie : zupa, mięsne pulpeciki i makaron wstążki
Całość smakuje wybornie.

 

                                                                                                                                 na  ZUPĘ

  • 1,5  l. wywaru warzywnego lub drobiowego (może być np. na niedzielnym rosole)
  • 2  – 3  marchewki
  • 1  pietruszka
  • biała część pora,
  • 1  kalarepa
  • 1  łyżka śmietany 18%
  • 1/2  op. makaronu wstążki – u mnie Lubella Jajeczna 5 jaj.
  • posiekany koperek lub natka pietruszki
  • sól i pieprz
  • 1/2  łyżeczki przyprawy typu maggi
  • 2  listki laurowe,
  • 4  ziarenka ang. ziela

                                                                                                                            na PULPETY

  • 30  dkg.g mielonego mięsa z kurczaka lub indyka
  • 1  jajko
  • 1  kajzerka namoczona w mleku
  • 2  łyżki mąki
  • 1  średnia cebula
  • 1  łyżka masła
  • 1   ząbek czosnku
  • sól i pieprz

Makaron wstążki ugotować al’dente w osolonej wodzie.
Odcedzić, przelać zimną wodą.

Warzywa obrać. Kalarepę, marchewkę i pietruszkę pokroić w kostkę.
Por oczyścić i pociąć w półplasterki.
Zagotować wywar dodać marchewkę i pietruszkę oraz liście laurowe i ang. ziele.

Cebulę obrać, posiekać i zeszklić na maśle.
Bułkę dokładnie odcisnąć.
Z mięsa, bułki, cebuli i przeciśniętego przez praskę czosnku przygotować masę na pulpeciki.
Dokładnie wyrobić. Masę nabierać łyżeczką i wilgotnymi dłońmi formować małe kulki i delikatnie wkładać do wrzącej zupy.

Gdy zupa zacznie znowu się gotować włożyć por i kalarepę..
Doprawić do smaku solą, pieprzem i paroma kropla,o przyprawy maggi..
Gotować aż warzywa będą miękkie. Na koniec wlać śmietanę zmieszaną z mąką i połączyć z zupą – dobrze jest ją wcześniej zahartować (śmietanę połączyć z 1 – 2 łyżkami gorącej zupy i dopiero wlać do całości)
Podawać z makaronem. Posypać zieleniną.

Starsze posty

© 2024 Czary Gary

Theme by Anders NorenUp ↑