Czary Gary

Gotowanie

Tag: karmel

Gruszki w karmelowo – miodowym sosie

 

Gorący, słodki i energetyczny deser. Idealny na chłodne, jesienne dni.
Szybki i prosty do przyrządzenia. Niewiele składników, a pyszny deser powstaje w mgnieniu oka i nie wymaga specjalnych uzdolnień kulinarnych.

Akurat jesienią gruszek mamy pod dostatkiem, więc wystarczy je tylko obrać, chwilę obgotować w wanilii, potem przygotować aromatyczny karmel z dodatkiem miodu i zwykłe gruszki przemienią się w przepyszny deser.
Jeśli jeszcze je “posadzimy” w płynnej czekoladzie i dorzucimy garść bakalii, to już będzie prawdziwa uczta :)

  • 2 dojrzałe ale niezbyt miękkie gruszki,
  • 1/ 2 cytryny,,
  • 4 łyżki cukru,
  • 2 łyżki miodu (musi być płynny) – u mnie miód lawendowy Huzar
  • 1 cukier waniliowy
  • opcjonalnie – bakalie i 1/2 tabliczki gorzkiej czekolady,

Gruszki obrać ze skórki i skropić obficie sokiem z cytryny aby nie ściemniały.
W garnku zagotować wodę z dodatkiem 2 łyżek cukru, cukrem waniliowym i z sokiem z wyciśniętej do końca cytryny.
Włożyć gruszki na ok. 8 – 10 min. – w zależności jak twarde są owoce.

Z reszty cukru. Przygotować karmel.
Wsypać pozostałe 2 łyżki cukru do rondelka, dodać 1 łyżkę wody i delikatnie podgrzewać na małym ogniu często mieszając.
Gdy cukier nabierze jednolitego złotego koloru dodać 2 łyżki płynnego miodu i dokładnie wymieszać.

Gruszki wyjąć z garnka, ułożyć na talerzach i polać gorącym sosem karmelowo – miodowym. Polewać tak aby sos spływał jak najwięcej po gruszkach, bo na talerzyku szybko tężeje i robią się karmelowo – miodowe cukierki :)   Podawać zaraz po przyrządzeniu.
Wcześniej można w kąpieli wodnej rozpuścić gorzką czekoladę i uprażyć na suchej patelni trochę orzechów czy migdałów,  i dodatkowo urozmaicić deser.

CROQUEMBOUCHE

…  czyli tort złożony z kilkudziesięciu małych ptysi z kremem waniliowym w środku ułożonych w kształcie piramidki i otulony karmelowymi nitkami. Jest to tradycyjny tort francuski, jeden z popularniejszych tortów weselnych. Nazwa wywodzi się od francuskich słów croque en bouche oznaczających „chrupkie w ustach”. 

Ten tort “chodził” za mną już od jakiegoś czasu, aż nadarzyła się okazja DZIEŃ MATKI , aby go w końcu wykonać
Niby prosty do zrobienia, jednak przyrządzenie go zajmuje trochę czasu, za to potem smakuje wyśmienicie!

 
SAM_4110aa

                                                                                                                CIASTO PARZONE (ptysiowe)

  • 1/2 L. wody
  • 20 dkg masła
  • 40 dkg. mąki pszennej
  • 8 jajek
  • szczypta soli ( nabrać w palce)

                                                                                                                                       KREM

  • 1 litr mleka
  • 25 dkg cukru
  • 12 dkg mąki pszennej,
  • 1,5 łyżki mąki ziemniaczanej,
  • 6 jajek,
  • 1- 2 laski wanilii.

                                                                                                                         KARMEL

  • 1 szklanka cukru
  • 2 łyżki wody.

CIASTO – Wodę zagotować z masłem, dodać mąkę, sól i mieszać intensywnie, aby jej nie przypalić.
Kiedy powstanie jednolita masa odstawić aby przestygła..
Do zimnej masy dodawać po jednym całym jajku i ubijać mikserem do momentu, aż jajko całkowicie wymiesza się z ciastem.
Dopiero wtedy dodawać kolejne jajko i ubijać Tak postępować ze wszystkimi jajkami.
Gotową masę włożyć do worka cukierniczego z okrągłą, szeroką końcówką wyciskać małe kulki ptysiowe ( o śred. 3 cm)
na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Kulki wyciskami zachowując odległość między nimi bo podczas pieczenia urosną.
Powinno wyjść ok. 55 – 60 ptysi.
Piekarnik nagrzać do 200 st. Wstawić blachę z ptysiami i piec ok. 30 min. na złoty kolor.
Następnie wyjąć z piekarnika i ostudzić.

KREM – Laskę wanilii przeciąć wzdłuż na pół. Wyskrobać ziarenka i wrzucić do mleka wraz z przepołowioną laską.
Mleko zagotować.
Całe jajka utrzeć z cukrem na puszystą masę, dodać zmieszane mąki i wymieszać całość..
Z zagotowanego mleka wyjąć laskę wanilii. Mleko wlać do masy jajecznej i dokładnie wymieszać.
Następnie przelać do garnka i cały czas mieszając ( mozna mikserem na najniższych obrotach) aby nie przypalić doprowadzić do zagotowaia.
Masa powinna być gęsta i gładka. Odstawić do całkowitego wystudzenia.
Zimny krem włóż do worka cukierniczego i nadziewać nim upieczone i ostudzone ptysie.

KARMEL – Do garnka o grubym dnie wsypać cukier i dodać wodę. Wymieszać, a następnie podgrzewać na małym ogniu do czasu, aż grudki zaczną się rozpuszczać. Wtedy pozostawić garnek bez mieszania i czekać do momentu, aż kolor cukru zacznie się zmieniać na bursztynowy.
Wtedy garnek zdjąć z ognia.

Gotowe nadziane ptysie układać w wieżę o kształcie piramidy z okrągłą podstawą, za każdym razem maczając kolejnego ptysia w karmelu, najlepiej przy pomocy szczypców. Uważać bo karmel jest bardzo gorący.
Po ułożeniu całej piramidy zanurzyć widelec w pozostalym karmelu i nałożyć za jego pomocą ciągnący się karmel w formie nitek otulając piramidkę. Można dodatkowo ozdobić spozywczymi kwiatkami lub kawałkami owoców.

SAM_4108A

SAM_4121a

© 2024 Czary Gary

Theme by Anders NorenUp ↑