To pyszne ciasto złożone z kilku warstw placków przełożonych masą.

Są różne nazwy tego ciasta: miodownik, stefanka… a znalazłam w jednym ze starych czasopism przepis na to ciasto jako przekładaniec czeski – dlaczego ? Nie wiem :)…ale w przekroju wygląda apetycznie i efektownie więc postanowiłam,że go upiekę. W smaku bardzo słodki,ale pyszny.

 

CIASTO

  • 1/2 kg.mąki
  • 1/2 szklanki cukru
  • 2 łyżeczki sody
  • 1 jajko
  • 20 dkg. miodu
  • 4 łyżeczki kwaśnej śmietany

MASA

  • 2 szklanki mleka
  • 20 dkg.margaryny
  • 1/2 szklanki cukru
  • 1 łyżka mąki pszennej
  • 2 łyżki mąki ziemniaczane

PRZYRZĄDZENIE

CIASTO: podgrzać miód.Mąkę wymieszać z cukrem i sodą.Dodać jajko i śmietanę.Zagnieść.Wlać ciepły miód i znowu zagnieść aż do wyrobienia jednolitego ciasta.Podzielić ciasto na 5 równych części.Każdy rozwałkować na rozmiar formy ( tortownicy o średn.24 cm.)Piekarnik nagrzać do 160 stopni.Upiec 5 krążków.Pieczemy ok.15 min.każdy.

MASA: Zagotować 1 i pół szklanki mleka z cukrem,w pozostałej pół szklanki mleka rozmieszać obie mąki. i wlać do gotującego się mleka ciągle mieszając.Powstały budyń ostudzić.Zmiksować budyń dodając partiami miękką margarynę aż powstanie jednolita masa.Masą przekładamy placki układając w torcik.Schłodzić w lodówce.Oprószyć cukrem pudrem lub polukrować.

Jeśli ktoś zdecyduje się na lukier to proponuję cytrynowy,bo już ciasto jest wystarczająco słodkie.