Na pewno znacie te ciasteczka :)
Pyszne, lekkie, z kleiku ryżowego, tak, tak z kleiku,  tego dla dzieci :)
W sam raz kiedy mamy ochotę na coś słodkiego.
Pamiętam je z dzieciństwa. Dawno ich nie robiłam a przecież są takie łatwe do upieczenia.

Dzisiaj zamiast zwykłego cukru kryształu użyłam cukru trzcinowego, więc są trochę ciemniejsze niż je zapamiętałam, ale również smakowite :)  Szybko zniknęły z półmiska.

 

  • 1  op. kleiku ryżowego (bezsmakowego)
  • 3  jajka
  • 20  dkg. cukru kryształu – ja użyłam trzcinowego
  • 1  kostka margaryny lub masła (250g.)
  • 1  cukier waniliowy
  • dżem lub marmolada o ulubionym smaku
  • papier do pieczenia

Margarynę roztopić i schłodzić.
Blachę wyłożyć papierem do pieczenia.
Piekarnik nagrzać do 180 st. C.

Jajka umyć i dokłasnie oddzielić żółtka od białek. Białka ubić na sztywną pianę.
Żółtka utrzeć z cukrem i cukrem waniliowym.
Dodać schłodzoną ale płynną margarynę, kleik ryżowy i pianę z białek. Dokładnie wymieszać.
Masę nabierać łyżeczką, utoczyć małe kulki (trochę większe niż laskowy orzech) i układać na przygotowanej blasze w niewielkich odstępach (trochę urosną).

sam_8952a

W każdej kulce okrągłym końcem drewnianej łyżki zrobć małe zagłębienie.
Blachę wstawić do nagrzanego piekarnika i piec ok. 20 min. na złoty kolor.

Po upieczeniu chwilę przestudzić zanim zaczniemy zdejmować je z blachy.
Na chłodne ciasteczka w miejsce zagłębienia nakładamy odrobinę marmolady lub dżemu.
Można dodatkowo oprószyć cukrem pudrem, ale nie koniecznie.

sam_8964a