Czary Gary

Gotowanie

Tag: przyprawy korzenne

Pierogi wigilijne z kapustą korzenną i grzybami

Pierogi z kapustą i grzybami na wigilijnym stole to polska tradycja, nie może ich zabraknąć.
Aby podkreślić świąteczny smak tego dania warto doprawić kapustę do farszu aromatycznymi przyprawami.
Smak i zapach takich pierogów – wyjątkowy!

CIASTO NA PIEROGI
ok. 50 dkg. mąki
2 łyżki oleju
1 szklanka gorącej wody – zagotowanej i odstawionej na 10 min.
1/2 łyżeczki soli

SKŁADNIKI NA FARSZ
35 dkg, kiszonej kapusty
5 dkg. suszonych grzybów,
2 małe cebule,
4 suszone śliwki
1 zabek czosnku,
2 liście laurowe,
5 ziaren ang. ziela
3 goździki,
1/2 łyżeczki mielonej kolendry,
1/2 łyżeczki kopru włoskiego,
1/2 łyżeczki tymianku,
oliwa,
szczypta świeżo zmielonego pieprzu,
sól

Najpierw zajmiemy się farszem żeby był gotowy kiedy zrobimy ciasto.
Grzyby namoczyć przez noc.
W rondlu rozgrzać olej i podsmażyć na nim posiekane drobno cebule.
Na koniec dorzucić posiekany czosnek i razem krótko przesmażyć.
Dodać grzyby, podlać trochę wodą w której się moczyły.
Wsypać wszystkie przyprawy i dusić na małym ogniu wszystko razem ok. 5 min.

Kapustę posiekać na krótko, śliwki pociąć w cienkie paseczki. Przełożyć do cebuli z grzybami i całość smażyć na małym ogniu często mieszając do miękkości kapusty. Gdyby kapusta była zbyt sucha podlewać ostrożnie (farsz nie może być luźny) wodą z moczenia grzybów.
Przed faszerowaniem pierogów wyjąć liście laurowe, goździki i ang. ziela.

Na stolnicę przesiać mąkę, zmieszać z solą, zrobić dołek, dodać olej i stopniowo wlewając gorącą wodę zagniatać ciasto – najpierw łyżką a następnie rękami. Uważać aby się nie poparzyć.
Wodę dozować ostrożnie bo zazwyczaj wystarczy szklanka wody ale bywa też tak, że potrzeba jeszcze trochę więcej, – to zależy od rodzaju mąki jak wchłania wodę.
Z połączonych składników wyrobić gładkie, miękkie i elastyczne ciasto.
Ciasto najlepiej podzielić na 2 – 3 porcje. Każdą rozwałkować na cienki placek i szklanką wycinać kółka.
W czasie wałkowania odłożone porcje ciasta przykryć na ten czas ściereczką, aby nie obsychały.

Na każde kółko nałożyć łyżeczkę farszu, brzegi ciasta lekko zwilżyć wodą i dokładnie skleić dociskając palcami. Zlepiona brzegi pierogów można ozdobić odciskając końcówką widelca, robiąc falbankę, warkoczyk czy jak kto potrafi  :)

Pierogi wrzucać do posolonego wrzątku. Gdy wypłyną, gotować je jeszcze przez ok. 2 – 3 min. Wyjmować łyżką cedzakową.
Wystarczy podać ze zrumienioną na maśle cebulką,
Pycha!

 

Piernik Staropolski dojrzewający

To mój pierwszy, prawdziwy piernik dojrzewający.
Długo się zabierałam do upieczenia go. Czytałam o nim mnóstwo wspaniałych opinii,  Prześledziłam sporo przepisów i postanowiłam skorzystać ze starego, sprawdzonego przepisu Lucyny Ćwierczakiewiczowej.

Piernik jest bardzo smaczny, ale wymagający dłuższego leżakowania bo minimum ok. 3- 4 tygodni.
Nie jest wilgotny, jest zbity jak prawdziwy piernik, i nie jest puszysty a jednak jest miękki.
Najczęściej jest przekładany powidłami śliwkowymi. Mogą też być powidła wiśniowe lub marcepan.
Ten piernik to idealny wypiek na Święta Bożego Narodzenia.

Składniki
1/2 l. miodu naturalnego, płynnego,
2 niepełne szklanki cukru
15 dkg. masła
10 dkg. smalcu
1 kg mąki pszennej najlepiej tortowej,
3 jajka
3 płaskie łyżeczki sody oczyszczonej
1/2 szklanki mleka
szczypta soli
2 torebki przyprawy korzennej do piernika
2 łyżki kakao,
1 szklanka posiekanych orzechów włoskich,
1/2 szklanki drobnych rodzynek lyb posiekanych,
1/2 smażonej skórki pomarańczowej

Dodatkowo
powidła śliwkowe – 2 słoiki

Polewa czekoladowa
30 dkg. gorzkiej czekolady
1/2 kostki masła
2 łyżki śmietanki 36%
siekane lub mielone orzechy do oprószenia – opcjonalnie

Do garnka włożyć miód, cukier, masło, smalec, przyprawę do piernika podgrzać stopniowo, doprowadzając do wrzenia, Wymieszać do całkowitego rozpuszczenia cukru,  Przestudzić.

Do miski wsypać mąkę, sól, sodę oczyszczoną rozpuszczoną w mleku, jajka, bakalie i letnią masę miodową
Ciasto wyrobić na gładkie.  Do wyrobienia można wykorzystać mocny mikser z hakami albo wyrobić ciasto ręką – ciasto może się nieco lepić, ale tak ma być.  Ciasto po wyrobieniu może być dosyć luźne, lecz to  nie szkodzi, bo jak poleży przez parę tygodni to stwardnieje. (dojrzeje)

Gotowe przełożyć do miski kamiennej, szklanej lub plastykowej ze szczelną pokrywką. Jeśli nie mamy takiej to folią  do żywności i nakryć czystą lnianą ściereczką. Odstawić chłodne miejsce (piwnica lub lodówka ) na minimum 3 – 4  tygodnie (można dłużej 5 -6 tygodni)
Na  3 – 5  dni przed świętami wyjąć ciasto z lodówki czy z piwniczki i pozostawić  w temperaturze pokojowe aby się ogrzało . Podzielić  na trzy części, rozwałkować na 0,5cm-1cm placki. Wyłożyć  blachę papierem do pieczenia i każdy placek oddzielnie upiec w nagrzanym do  170 st. przez ok. 20 min. Odstawić do ostygnięcia.

Ostudzone placki od razu przełożyć lekko podgrzanymi powidłami śliwkowymi lub masą marcepanową. Po przełożeniu przykryć piernik papierem do pieczenia i równomiernie obciążyć np. deską albo dużą książką. Zostawić na 2 – 3 dni w chłodnym miejscu – niekoniecznie w lodówce.
Na dwa dni przed świętami piernik pokroić  na 3 długie pasy jednakowej szerokości, polać  polewą czekoladą i udekorować według uznania

Polewa czekoladowa
W garnku  na wolnym ogniu rozpuścić czekoladę. Potem zdjąć z ognia stopniowo dodawać masło mieszając aż  powstane błyszcząca masa. Na koniec połączyć ze śmietanką.  Lekko przestudzić i oblać piernik.

Śledzie w korzenno – miodowym sosie

Na wigilijnym stole pośród tradycyjnych dań  nie może zabraknąć śledzi.
Na tę wyjątkową kolację proponuję śledzie z korzennym akcentem, pachnące cynamonem, kardamonem. i … koperkiem?
Będą miały idealny smak, gdy dodamy do nich także miód, biały winny ocet i szczyptę szafranu.
Śledzie w takim wydaniu dobrze przyrządzić jest na 2 dni przed wigilią, wtedy smakują najlepiej.

  • 50  dkg. solonych płatów śledziowych typu matias,
  • ok. 1 l.  mleka,
  • 2  łyżki miodu – u mnie miód rzepakowy HUZAR,
  • 2  łyżki octu winnego białego,
  • 1  duży kubek (330 g.)kwaśnej śmietany 18%
  • 1/3  łyżeczki cynamonu,
  • 1/3  łyżeczki kardamonu,
  • 1/4  łyżeczki szafranu,
  • 1  mały pęczek koperku,,
  • świeżo zmielony pieprz do smaku.

Śledzie namoczyć w mleku na minimum 1 – 2 godz. (im dłużej tym lepiej)
Następnie osączyć na sicie, pokroić na kawałki i przełożyć do miski.

W rondelku podgrzać miód (nie gotować), dodać łyżkę octu i wymieszać.
Następnie wlać śmietanę i szybkimi ruchami rozmieszać, aż wszystko razem się połączy.
Powstały sos doprawić szafranem, imbirem i cynamonem.
Dodać też posiekany koperek i świeżo zmielony pieprz.
Wlać do miski ze śledziami, przemieszać, aby każdy kawałek był pokryty sosem i odstawić do lodówki na 2 dni, by  wszystkie smaki się połączyły.

Dżem z cukinii

Czy można zrobić dżem z cukinii?  Oczywiście, że tak !
Pyszny, słodki, ze skórką pomarańczową i pachnący korzennymi przyprawami.
Pasuje do naleśników, do kanapek, tostów i grzanek, czy nawet do przełożenia biszkoptów.

Jeśli chodzi o skórkę pomarańczową można oczywiście użyć już gotowej skórki kandyzowanej.
Proponuję jednak dodać naturalną skórkę z pomarańczy, bo dżem i tak już jest wystarczająco słodki.
Naturalna skórka wzbogaci nie tylko jego smak i aromat, ale sprawi, że i kolor dżemu jest apetyczny, delikatnie pomarańczowy.

Pierwszy słoik tego dżemu podrzuciła mi kuzyneczka.
Jego zawartość szybko zniknęła, więc trzeba było zrobić swój własny,… a że cukinii z dzialki mam pod dostatkiem , to i słoików z dżemem przybywa na półeczce w spiżarce.

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

  • 2,5 kg. oczyszczonej cukinii – czyli obranej ze skórki, bez pestek i po wydrążeniu miękkiej części ze środka,
  • 1/2 kg. cukru,
  • 2 galaretki pomarańczowe,
  • 2 pomarańcze lub 4 łyżki kandyzowanej skórki pomarańczowej,
  • 1 łyżeczka cynamonu,
  • 1 łyżeczka zmielonych goździków,
  • 1/2 łyżeczki mielonego imbiru w proszku.

Gotową cukinię zetrzeć na tarce o dużych oczkach.
Zasypać cukrem i odstawić na ok. 8 godz. – najlepiej jest to zrobić wieczorem poprzedniego dnia i odstawić na noc. Po tym czasie garnek z cukinią postawić na małym ogniu i gotować przez godzinę.

Pomarańcze obrać ze skórki – same owoce można skonsumować  :)
Ze skórki usunąć białą spodnią część, a samą skórkę sparzyć.
Następnie pociąć najpierw w cienkie paseczki , a potem posiekać w drobną kosteczkę.

Do gotującej się cukinii  wsypać galaretki, skórkę pomarańczową i przyprawy, i wszystko dokładnie połączyć. Gotować razem jeszcze ok. 30 min. co jakiś czas mieszając.
Gorący dżem przełożyć do wyparzonych słoików i natychmiast szczelnie zamknąć.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

© 2024 Czary Gary

Theme by Anders NorenUp ↑