Czary Gary

Gotowanie

Tag: pomarańcze

Tarta gruszkowa z nutą miodowo – pomarańczową i bezą

Doskonały pomysł na deser czy na kawałek czegoś słodkiego do popołudniowej kawki
Kruche ciasto pełne soczystych gruszek karmelizowanych w miodzie, który delikatnie je dosładza i wzbogaca  wyjątkowym smakiem.
Niepowtarzalnego smaku i aromatu  dodaje też skórka i sok z pomarańczy,
… no i jeszcze ta słodka, puszysta beza.
Całość pycha!

ciasto na spód tarty

  • 30 dkg. mąki,
  • 15  dkg. cukru pudru,
  • 20  dkg. masła,
  • 3 żółtka,
  • 2 łyżki śmietanki 30%
  • szczypta soli

nadzienie gruszkowe

  • 1 kg. twardszych gruszek,
  • 3 łyżki miodu – u mnie lipowy Huzar
  • 2 pomarańcze.
  • 1 cukier waniliowy,
  • 2 – 3 krople aromatu pomarańczowego do caist,
  • 3 białka,
  • 1 łyżka maki ziemniaczanej,
  • 2 – 3 łyżki wody,
  • 3 łyżki cukru pudru,

Mąkę przesiać na stolnicę.  Dodać szczyptę soli, cukier puder i chłodne masło.
Wszystko razem posiekać nożem, tak aby powstało coś w rodzaju grubszej kruszonki.
Wbić żółtka i dodać śmietanę. Szybkimi ruchami zagnieść ciasto.
Z całości ciasta odkroić 1/3 , zawinąć w folię i odłożyć do zamrażalnika, natomiast pozostałą większą część również zawinąć w folię i schłodzić przez 30 min. w lodówce.

W tym czasie przygotować nadzienie.
Gruszki obrać, usunąć środki i pokroić w kostkę.
Przełożyć do miski, dodać otartą na małych oczkach tarki skórkę z obydwu pomarańczy i cukier waniliowy.
Wymieszać.
Na gorącej patelni rozgrzać miód. Gdy miód zacznie się pienić przesypać gruszki.
Mieszając podsmażyć przez ok. 3 min.
Z pomarańczy wycisnąć sol, wlać do gruszek, dodać też parę kropli aromatu do ciast i poddusić wszystko razem kolejne 3 min. Gruszki nie powinny się rozgotować na miazgę.
Mąkę ziemniaczaną rozpuścić w zimnej wodzie i mieszając dodać do gruszek. Dokładnie wymieszać.

Chłodne ciasto wyjąć z lodówki, rozwałkować na lekko oprószonej mąką stolnicy, przełożyć do formy na tartę i wylepić nim dno i boki formy.  Nakłuć waparu miejscach widelcem.
Z papieru do pieczenia wyciąć okrągły kawałek wielkości dna formy.
Rozłożyć na cieście i nasypać np. ziarna fasoli .
Obciążone w ten sposób ciasto podczas pieczenia nie wybrzuszy się.
Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 st. C. i podpiec przez ok. 15 min.
Z podpieczonego ciasta usunąć papier i fasolę,  i same już ciasto podpiec jeszcze przez 10 min. aż lekko się zarumieni.
Rozłożyć równo masę gruszkową. Z białek i cukru ubić lekką bezę. i nałożyć na wierzchu gruszek.
Na bezę zetrzeć na dużych oczkach tarki włożone na początku do zamrażalnika ciasto.
Tak przygotowaną tartę wstawić ponownie do piekarnika na jeszcze  25 min.

Nie kroić od razu po wyjęciu z pieca. Odczekać aby ciasto zdążyło odpocząć, wtedy lepiej się kroi na porcje.

Muszelki z mortadelą, cykorią i pomarańczami.

… czyli sałatka makaronowa z pomarańczową nutką
Kolorowa, smaczna i sycąca, np i trochę egzotyczna :)

Połączenie nawet zwykłej mortadeli z makaronem i z paroma innymi fajnymi, ogólnodostępnymi dodatkami pozwala stworzyć wykwintne danie. Bo smacznie, tanio i prosto, nie znaczy, że musi być drogo, a składniki zbyt wyszukane.
Na bazie makaronu można komponować różnego rodzaju dania, a sałatki to jedno z tych, najliczniejszych i lubianych.

Dobrze, że jest Lubella :)  Z jej makaronami można tworzyć w nieskończoność  godnie z hasłem:
“1000 osobowości, 1000 pomysłów, jedna Lubella!”

 

  • 25 dkg. makaronu muszelki Lubella,
  • 20 dkg. mortadeli,
  • 2 kolby cykorii,
  • 2 pomarańcze,
  • 1 roszponka,,
  • 1 główka zielonej sałaty zwykłej (masłowej),
  • 20 dkg. żółtego sera,
  • 2 małe kubki jogurtu naturalnego,
  • sól do smaku,
  • szczypta cukru,
  • 2 łyżki oleju.

Zagotować wodę, lekko osolić i wsypać makaron. gotować na malym ogniu ok. 10 min.
Powinien być lekko al’ dente.
Następnie odcedziś, przelać na sicie zimną wodą a kiedy dokładnie ocieknie wymieszać go z olejem.

Sałaty i cykorię opłukać. Liście sałat potargać na mniejsze kawałki. Z cykorii usunąć gorzkie głąby a liście pociąć w paseczki.
Pomarańcze sparzyć wrzątkiem. Dokładnie wytrzeć.
Z jednej wycisnąć sok i zetrzeć skórkę – potrzebne będzie ok. pół łyżki startej skorki.
Drugą obrać, podzielić na cząstki a potem jeszcze pociąć na mniejsze kawałki.

Mortadelę i ser pokroić w cienkie słupki. Wymieszać z makaronem i pozostałymi składnikami.
Jogurt zmieszać z sokiem i starta skórką.
Przyprawić solą i szczyptą cukru.
Tak przygotowanym sosem polać sałatę przed podaniem.
Smacznego!


1000 osobowości, 1000 pomysłów, jedna Lubella!

 

Naleśniki z pomarańczami

Jak urozmaicić zwykłe naleśniki z serem? 

Wystarczy do ciasta naleśnikowego wsypać trochę skórki pomarańczowej, a do nadzienia małe plasterki pomarańczy przesmażone w słodkim syropie, … i mamy coś nowego i pysznego. 

Przed podaniem udekorować jeszcze tylko odrobiną słodkiej czekolady i nasze naleśniki stają się wykwintnym daniem, w sam raz na walentynkową kolację, deser czy słodki obiad :)

ciasto:

  • 1 i 1/2  szklanki mąki,
  • 1 szklanka mleka,
  • 1 szklanka mineralnej wody gazowanej,
  • 2 jajka,
  • 1 łyżka cukru,
  • 1 łyżka otartej skórki pomarańczowej,
  • szczypta soli ( nabrać w palce,
  • olej do smażenia,

nadzienie:

  • 1/2 kg. twarogu,
  • 1 łyżka cukru,
  • 1 op. cukru waniliowego,
  • 2 pomarańcze,
  • 10 dkg. rodzynek,
  • 1/2 tabliczki czekolady lub gotowa polewa czekoladowa.
  • 2 łyżki masła do podsmażenia.
  • szczypta cukru pudru zmieszanego z cynamonem.

Pomarańcze dokładnie umyć i dodatkowo sparzyć. Z jednej zetrzeć skórkę, która będzie potrzebna do ciasta. Rodzynki sparzyć wrzątkiem. Osączyć i ostudzić. Do naczynia dodać wszystkie składniki przeznaczone na ciasto i zmiksować je na gładką masę. Odstawić na min. 30 minut. Następnie usmażyć cienkie naleśniki. Wcześniej przygotowane pomarańcze obrać, podzielić na cząstki i posiekać je na cienkie plasterki. Na patelni zagotować łyżkę wody z łyżką cukru. Do powstałego syropu wsypać posiekane pomarańcze i krótko je w nim przesmażyć ( ok. pół min.) Ostudzić.

Zmielony lub dokładnie roztarty na gładko widelcem twaróg zmieszać z kawałkami pomarańczy, rodzynkami i cukrem waniliowym. Powstały farsz nakładać na naleśniki i zwijać w ruloniki.
Przed podaniem naleśniki podsmażyć na rozgrzanym na patelni maśle i udekorować roztopioną czekoladą (lub polewą). Dodatkowo można lekko oprószyć cukrem pudrem zmieszanym z cynamonem.
Podawać gorące. Smacznego!

Pomarańcze - wszyscy tańczą i ja tańczę    Walentynkowe menu

Ciasto pomarańczowe

Świąteczne wypieki to zapach maku, bakalii, czekolady, cynamonu, goździków i wszelkich korzennych przypraw,…ale  to również zapach pomarańczy i mandarynek. Myślę, że takie orzeźwiajaco – słodkie ciasto pomarańczowe doskonale będzie się prezentować na świątecznym stole obok tradycyjnego piernika, sernika czy makowca,…

CIASTO:

  • 15 dkg. mąki
  • 10 dkg. margaryny Palma Z.T. „Bielmar” w złotym opakowaniu
  • 5 dkg.cukru pudru
  • 1 żółtko
  • parę kropli aromatu pomarańczowego do ciasta
  • szczypta soli

KREM POMARAŃCZOWY:

  • 2 pomarańcze +3 plasterki do dekoracji
  • 1 szklanka cukru pudru
  • 15 dkg. margaryny Palma Z.T. „Bielmar” w złotym opakowaniu
  • 2 jajka

Ciasto: mąkę przesiać na stolnicę i z margaryną. Dodać żółtko, cukier, aromat i szczyptę soli. Szybko zagnieść ciasto.Tortownicę lub formę na tartę wylepić ciastem łącznie z brzegami na wys. ok 2,5 cm.
Jeśli używamy formę na tartę, to lepiej takiej z wyjmowanym dnem – ciasto wygodniej się kroi i wyjmuje. Ja tym razem użyłam ceramicznej, ale wcześniej piekłam w formie z ruchomym dnem i i byłam bardziej zadowolona :)
Wstawić do lodówki na czas zrobienia kremu.

Krem: pomarańcze sparzyć i osuszyć. Skórkę z nich zetrzeć na tarce o małych oczkach, a następnie wycisnąć z nich sok. Margarynę roztopić i ostudzić. Jajka ubić z cukrem na puszystą masę, ubijając dolewać stopniowo sok. Pod koniec ubijania dodać skórkę i płynną margarynę – dokładnie wymieszać. Wlać krem na ciasto ( nie przerażać się, że krem jest płynny). Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 st.C i piec ok. 35 – 40 min.
Gotowy placek ostudzić, oprószyć cukrem pudrem i udekorować plasterkami pomarańczy.
Kroić gdy ciasto jest chłodne.Ciasta czy ciasteczka?

Ciasto pomarańczowo – imbirowe

Puszyste, mięciutkie z delikatną nutą imbiru i z soczystymi plastrami pomarańczy,..pycha! Przepis ze strony MojeCiasto.pl w ramach konkursu “Słodki Przepis na Święta”, organizowany przez Margarynę Kasia. Z listy 6 proponowanych przez Kasię świątecznych ciast, należało wybrać jedno i upiec. Wybór wcale nie był łatwy, wszystkie ciasta prezentowały się przepysznie.  Zdecydowałam się na POMARAŃCZOWO – IMBIROWE.,…kusiło lekkością i właśnie tymi soczystymi plastrami pomarańczy. Przywodzi na myśl zapach świąt, smak dzieciństwa, wspomnienie słonecznego lata i orzeźwiających pomarańczy… Wybór jak najbardziej trafiony! Ciasto jest naprawdę smaczne, a do tego bardzo proste do upieczenia. Najlepiej smakuje gdy jest jeszcze ciepłe.

Polecam i życzę smacznego!

  • 1 kostka do pieczenia Kasia (250 g)
  • 1 i 1/2 szklanki cukru pudru (230 g)
  • 1 i 1/2 szklanki mąki (250 g)
  • 15 g proszku do pieczenia
  • 100 g kandyzowanego imbiru
  • 4-5 pomarańczy – u mnie wystarczyły 4 szt.
  • 2 cytryny
  • 4 jajka
  • szczypta soli
  • cukier puder do posypania

Imbir posiekaj. Pomarańcze obierz tak by usunąć białą skórkę i pokrój na centymetrowe plastry. Z cytryn otrzyj skórkę i wyciśnij sok. Miękką Kasię utrzyj z cukrem pudrem, dodaj sól i otartą skórkę z cytryn. Ciągle ucierając dodaj po kolei, jedno po drugim, jajka. Na koniec dodaj mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia, imbir i 3 łyżki soku z cytryn. Wymieszaj. Ciasto wyłóż na dużą płaską blachę o wymiarach 30×35 cm wyłożoną papierem do pieczenia.
Na cieście rozłóż plasterki pomarańczy. Wstaw do nagrzanego do 200 st.C piekarnika i piecz 25-30 minut. Ciasto wyjmij z pieca, skrop pozostałym sokiem cytrynowym i posyp cukrem pudrem. Najlepsze jest jeszcze ciepłe.

Pomarańcze - wszyscy tańczą i ja tańczę

© 2024 Czary Gary

Theme by Anders NorenUp ↑