Z wczorajszego niedzielnego rosołu zostało mi sporo mięsa z kurczaka, więc pomyślałam, że zrobię z niego farsz do pierogów, a że lubimy pierogi to był dobry pomysł na kolejny obiad.
Ciasto na pierogi robi się prosto i szybko.
Farsz też był prawie gotowy, bo przecież mięso ugotowane. wystarczyło tylko poddusić na maśle pory (zamiast pora może być cebula) razem przepuścić przez maszynkę, doprawić do smaku solą i pieprzem, i już jest obiad na dziś. :)
Z lepieniem trochę schodzi czasu, ale to sama przyjemność.
… więc jeśli i Wam zostanie mięso z niedzielnego obiadu i nie wiecie co z nim zrobić, a lubicie pierogi, to zróbcie pierogi z takim właśnie farszem,… a jeśli nie to kolejny rosół zaplanujcie z większą ilością mięsa.
Polecam, bo pierogi smakują super!
CIASTO NA PIEROGI
ok. 50 dkg. mąki
2 łyżki oleju
1 szklanka gorącej wody – zagotowanej i odstawionej na o.10 min.
1/2 łyżeczki soli
FARSZ DO PIEROGÓW
ok. 40 – 50 dkg. ugotowanego mięsa drobiowego
2 pory – jasne części,
1 łyżka masła lub oleju,
pieprz i sól do smaku
Najpierw zajmiemy się farszem żeby był gotowy kiedy zrobimy ciasto.
Pory dokładnie oczyścić, opłukać i pokroić w plasterki.
Na patelni rozgrzać masło i poddusić na nim pocięte pory. Przestudzić.
Mięso z rosołu obrać od kości (z korpusu, z udek,… ) i wraz z porem przepuścić przez maszynkę do mięsa lub jeśli nie mamy maszynki bardzo drobno posiekać .
Doprawić do smaku solą i pieprzem – farsz powinien być mocniej pieprzny niż zazwyczaj.
Farsz powinien też być kleisty a nie suchy, jeśli po przemieleniu mięso się rozsypuje trzeba dodać kilka łyżek rosołu lub jeśli nie mamy rosołu to po prostu wody.
Na stolnicę przesiać mąkę, zmieszać z solą, zrobić dołek, dodać olej i stopniowo wlewając gorącą wodę zagniatać ciasto – najpierw łyżką a następnie rękami. Uważać aby się nie poparzyć.
Wodę dozować ostrożnie bo zazwyczaj wystarczy szklanka wody ale bywa też tak, że potrzeba jeszcze trochę więcej, – to zależy od rodzaju mąki jak wchłania wodę.
Z połączonych składników wyrobić gładkie, miękkie i elastyczne ciasto.
Ciasto najlepiej podzielić na 2 – 3 porcje. Każdą rozwałkować na cienki placek i szklanką wycinać kółka.
W czasie wałkowania odłożone porcje ciasta przykryć na ten czas ściereczką, aby nie obsychały.
Na każde kółko nałożyć łyżeczkę farszu, brzegi ciasta lekko zwilżyć wodą i dokładnie skleić dociskając palcami. Zlepiona brzegi pierogów można ozdobić odciskając końcówką widelca, robiąc falbankę, warkoczyk czy jak kto potrafi :)
Pierogi wrzucać do posolonego wrzątku. Gdy wypłyną, gotować je jeszcze przez ok. 2 – 3 min.
Wyjmować łyżką cedzakową.
Wystarczy podać ze zrumienioną na maśle cebulką, ale można dodatkowo dorzucić skwareczki z boczku – jak kto lubi :)
Życzę smacznego!
