Słodki i syty wigilijny deser.
Jest jedną z 12 tradycyjnych potraw wigilijnej kolacji na wielu polskich stołach.
Wywodzi się z ukraińskiej, rosyjskiej, litewskiej, białoruskiej i dawnej kresowej kuchni polskiej.
Nazwa pochodzi od ukraińskiego słowa “kókkos” czyli pestka, ziarno.
To połączenie obtłuczonych ziaren pszenicy (czyli bez łusek – można kupić gotową) maku, bakalii i miodu.
Najczęściej z bakalii dodaje się orzechy, rodzynki, migdały, ale można dodać też suszone morele, figi, śliwki, daktyle, kandyzowaną skórkę pomarańczową, żurawinę,… im większa różnorodność, tym smaczniejsza :)
- 50 dkg. oczyszczonej pszenicy,
- 1/2 litra wody – do pszenicy.
- 30 dkg. maku,
- 1/2 litra mleka do maku,
- 15 dkg. miodu – dodałam wielokwiatowego miodu HUZAR
- 10 dkg. rodzynek,
- 10 dkg. orzechów włoskich,
- 10 dkg. migdałów – mogą być płatki,
- 10 dkg.suszonych fig,
- 10 dkg. suszonych daktyli,
- 10 dkg suszonych moreli,
Mak zalać gorącym mlekiem najlepiej dzień wcześniej i moczyć go przez całą noc.
Następnego dnia odcedzić i dwukrotnie zmielić
Pszenicę najpierw wypłukać w wodzie. Następnie zalać świeżą wodą i gotować aż woda odparuje a pszenica będzie miękka..
Rodzynki zalać gorącą wodą, moczyć przez chwilę i odcedzić.
Pozostałe bakalie drobno pokroić.
Wszystkie składniki przełożyć do miski, dodać lekko podgrzany miód i razem dokładnie wymieszać.
Odstawić do lodówki. Kutię podawać schłodzoną.