Czary Gary

Gotowanie

Tag: dżem

Oszinki ciasteczka ryżowe

Na pewno znacie te ciasteczka :)
Pyszne, lekkie, z kleiku ryżowego, tak, tak z kleiku,  tego dla dzieci :)
W sam raz kiedy mamy ochotę na coś słodkiego.
Pamiętam je z dzieciństwa. Dawno ich nie robiłam a przecież są takie łatwe do upieczenia.

Dzisiaj zamiast zwykłego cukru kryształu użyłam cukru trzcinowego, więc są trochę ciemniejsze niż je zapamiętałam, ale również smakowite :)  Szybko zniknęły z półmiska.

 

  • 1  op. kleiku ryżowego (bezsmakowego)
  • 3  jajka
  • 20  dkg. cukru kryształu – ja użyłam trzcinowego
  • 1  kostka margaryny lub masła (250g.)
  • 1  cukier waniliowy
  • dżem lub marmolada o ulubionym smaku
  • papier do pieczenia

Margarynę roztopić i schłodzić.
Blachę wyłożyć papierem do pieczenia.
Piekarnik nagrzać do 180 st. C.

Jajka umyć i dokłasnie oddzielić żółtka od białek. Białka ubić na sztywną pianę.
Żółtka utrzeć z cukrem i cukrem waniliowym.
Dodać schłodzoną ale płynną margarynę, kleik ryżowy i pianę z białek. Dokładnie wymieszać.
Masę nabierać łyżeczką, utoczyć małe kulki (trochę większe niż laskowy orzech) i układać na przygotowanej blasze w niewielkich odstępach (trochę urosną).

sam_8952a

W każdej kulce okrągłym końcem drewnianej łyżki zrobć małe zagłębienie.
Blachę wstawić do nagrzanego piekarnika i piec ok. 20 min. na złoty kolor.

Po upieczeniu chwilę przestudzić zanim zaczniemy zdejmować je z blachy.
Na chłodne ciasteczka w miejsce zagłębienia nakładamy odrobinę marmolady lub dżemu.
Można dodatkowo oprószyć cukrem pudrem, ale nie koniecznie.

sam_8964a

 

Paluchy francuskie z brzoskwiniowym nadzieniem

“Dżem dobry! “, pobudka! Budzi cię cudownie słodki zapach,…hmm, co tak pachnie? To pyszne,chrupiące, jeszcze ciepłe paluchy z ciasta francuskiego, pełne słodkiego brzoskwiniowego dżemu Łowicz – idealne połączenie. Do tego ulubiona kawka lub kakao… i mamy “smacznie” rozpoczęty dzień. …a żeby zdążyć ze śniadaniem zanim wszyscy wstaną, to sięgnęłam po gotowe ciasto francuskie, do tego dżem Łowicz w ulubionym smaku brzoskwiniowym i już śniadanie prawie samo się robi :

  • 1 op. ciasta francuskiego,
  • dżem brzoskwiniowy Łowicz,
  • 1 jajko,
  • szczypta cukru pudru

Ciasto rozmrozić, lekko rozwałkować i pokroić na 12 prostokątów (8cm x12cm).

Na każdym prostokąt paskiem w dół nałożyć porcję dżemu. Krawędzie posmarować białkiem, następnie każdy kwadrat złożyć na pół i dokładnie zlepić, aby nie wypłynął dżem. Boki można dodatkowo ozdobić / nacisnąć widelcem. Ostrym nożem wierzch każdego ponacinać kilka razy w poprzek. Ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. posmarować po wierzchu delikatnie rozkłóconym żółtkiem i wstawić do nagrzanego do 220 st. C. piekarnika na 20 – 25 min. Po upieczeniu jeszcze ciepłe posypać cukrem pudrem.


Dżem dobry, pobudka

Omlet zapiekany z tostami i dżemem wiśniowym Łowicz

Jeden omlet,… i mamy gotowe śniadanie dla całej rodziny. Wygląda jak tort. Puszyste, mięciutkie ciasto, przełożone soczystym wiśniowym dżemem Łowicz, a na górze chrupiące, słodkie  i rumiane tosty. Pycha!

  • 25 dkg. maki,
  • 15 dkg. cukru,
  • 5 jajek,
  • 750 ml. mleka,
  • 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia,
  • szczypta soli,
  • 1 słoik dżemu wiśniowego Łowicz,
  • 1 cukier waniliowy,
  • 1/2 bagietki
  • tłuszcz do wysmarowania formy,

Piekarnik nagrzać do 200 st. C. Oddzielić żółtka od białek. Białka ubić na sztywną pianę. W misce zmiksować na jednolite ciasto: żółtka, mąkę, proszek do pieczenia, sól, 5 dkg. cukru i 500 ml. mleka. Dodać pianę z białek i delikatnie wymieszać. Natłuścić tortownicę lub naczynie do zapiekania. Bagietkę pokroić w cienkie kromki i namoczyć w pozostałym mleku.

Do tortownicy wlać 2/3 ciasta, wyrównać powierzchnię i wstawić do nagrzanego piekarnika na 10 min.
Na podpieczonym omlecie rozłożyć dżem ( odłożyć 1 łyżkę do dekoracji) i zalać pozostałym ciastem. Na cieście ułozyć nasączone mlekiem kromki pieczywa tak, aby zachodziły na siebie. Posypać pozostałą porcją cukru wymieszaną z cukrem waniliowym. Wstawić ponownie do piekarnika i zapiekać ok. 25 min. aż kromki się zarumienią. Ok. 5 min. przed końcem na środek omletu nałożyć “kleks” odłożonego dżemu (można też zrobić mniejsze kleksy na każdej kromce. Po wyjęciu odczekać parę minut, aby omlet nieco przestygł – lepiej się dzieli na porcje.
Smacznego!


Dżem dobry, pobudka

© 2024 Czary Gary

Theme by Anders NorenUp ↑