Czary Gary

Gotowanie

Tag: domowe

Domowe suszone pomidory w oliwie i ziołach

Bardzo prosty sposób na przygotowanie domowych suszonych pomidorów w zalewie oliwnej z ziołami.
Chociaż suszenie trwa dobrych parę godzin, to do nas należy tylko ich przygotowanie, bo główną część pracy wykonuje już za nas piekarnik  :)

Kto ma możne oczywiście wykorzystać do tego celu suszarkę spożywczą.
Będzie jeszcze łatwiej a pomidory suszą się równomiernie,… ja nie mam więc zostaję przy piekarniku.

W wielu przepisach jest, że oliwę trzeba mocno podgrzać aby nią zalać pomidory., i tu często pojawią się pytanie do ilu stopni i czy wystarczająco jest już gorąca.
Ja zalewam zimną i potem słoiki wekuję w piekarniku – to też znacznie ułatwia pracę.

Do suszenia najlepiej wybrać pomidory mięsiste,  małowodniste, niezbyt duże i o podobnej wielkości, wtedy schną w miarę równomiernie.  Z tych najbardziej dostępnych proponuję pomidory lima, ale mogą też być rzymskie czy san marzano. Jeśli decydujemy się na suszenie pomidorów w piekarniku, to najlepiej od razu na większą ilość czyli przygotować od razu 3 – 4 blaszki, aby zrobić to za jednym “zamachem”.
Wtedy zaoszczędzimy na energii elektycznej , bo piekarnik w tym przypadku “trochę” popracuje.

Warto poświęcić jednak trochę czasu i zrobić samodzielnie chociaż parę słoiczków.
Są fajną przekąską na zimno, doskonałym dodatkiem do wędlin, kanapek, makaronów, zapiekanek, tart,… lub ot tak zjeść prosto ze słoika.

  • ok. 3 – 4 kg podłużnych pomidorów np. lima, san marzano czy rzymskich
  • oliwa z oliwek
  • czosnek suszony granulowany
  • suszone zioła: prowansalskie, oregano, bazylia, tymianek
  • sól morska

Pomidory umyć, osuszyć, przekroić wzdłuż na pół i wydrążyć  nasiona.
Ułożyć ciasno na blachach,  przeciętą stroną do góry.
Posolić i posypać ziołami. Wstawić do nagrzanego piekarnika.

Suszyć w piekarniku z termoobiegiem w temp.  80 st. do momentu aż znacznie zmniejszą objętość.
Jeśli piekarnik nie posiada termoobiegu nastawić niską temperaturę ok. 60 – 70 st.i lekko uchylić drzwiczki.
W czasie suszenia należy sprawdzać, aby zanadto nie wyschły.
Na bieżąco odkładać te, które są już gotowe.
Brzegi mają być pomarszczone, ale środek jędrny i elastyczny.

Gotowe pomidory przełożyć do czystych słoików,  do ok. 2/3 wysokości.
Przed włożeniem można dodatkowo jeszcze oprószyć szczyptą ziół i suszonym czosnkiem (nie świeżym)
Zalać zimną oliwą i zakręcić.

Wstawić słoiki do zimnego piekarnika i nastawić temperaturę na 120 st.
Od momentu nagrzania piekarnika wekować przez 20 min.
Pomidory podczas wekowania wchłoną część zalewy i napęcznieją.
Po wyjęciu odwrócić je do góry dnem, nakryć ręcznikiem lub kocem i pozostawić aż do ostudzenia.


Róbmy przetwory! 5.
Do słoików na zimę

 

Domowe pączki

Jedno z najbardziej tradycyjnych ciast polskich, smażonych głownie na ostatki… ale nie tylko, również cały rok. Każdy ma swój sprawdzony przepis, ulubiony rodzaj. Zapraszam na moje… smażę je od lat, zawsze się udają. Tanie i łatwe do zrobienia. Pyszne… bo najbardziej smakuję właśnie te domowe!

 

Domowe pączki

Domowe pączkiO

ok. 12 – 14 sztuk

SKŁADNIKI
50 dkg. mąki
2 łyżki. cukru,
1 łyżka margaryny lub masła
3 żółtka
3 dkg. drożdży świeże
1,5 szklanki mleka
marmolada lub dżem
cukier puder do posypania
szczypta soli
1 łyżka skórki z cytryny
1 łyżka spirytusu lub octu 10%
olej do głębokiego smażenia, ok. 1,5 litra

Podgrzać lekko mleko (ma być ciepłe, ale nie gorące). Odlać pół szklanki, rozpuścić w niej drożdże i wlać z powrotem do pozostałego mleka. Dodać łyżkę mąki, łyżeczkę cukru i odstawić do wyrośnięcia w ciepłe miejsce. Utrzeć żółtka z cukrem na kogel – mogel, dodać mąkę,  zaczyn z drożdży, spirytus lub ocet,  skórkę z cytryny i sól. Wyrobić ciasto. Margarynę lub masło roztopić i ostudzić.  Dodać do ciasta i wyrabiać cały czas aż tłuszcz całkowicie się wchłonie. Ciasto ma być gładkie i lśniące. Przykryć naczynie ściereczką i odstawić do wyrośnięcia  w ciepłe miejsce, na ok. 60 min.

Łyżką (najlepiej drewnianą)  nabierać po kawałku ciasta i w dłoniach oprószonych mąką zrobić najpierw mały placek, nałożyć na środek łyżeczkę marmolady lub dżemu, dokładnie zlepić i uformować kulkę. Ułożyć zlepioną stroną na posypanej mąką stolnicy. Pozostawić w ciepłym miejscu aby lekko jeszcze podrosły.  Odstawić na parę minut jeszcze do wyrośnięcia ok. 10 min.. Jeśli będą puszyste, dobrze wyrośnięte, wtedy będą lekkie, będą unosić się na powierzchni oleju podczas smażenia i powstanie na pączku jasna obrączka wokół.

Drugi sposób, trochę bardziej pracochłonny, to wyłożyć ciasto na lekko podsypaną mąką stolnicę, rozwałkować niezbyt cienko ( ok. 2 cm.) i szklanką wycinać krążki. Potem każdy krążek lekko rozciągnąć na nieco  większy placuszek , na środek nałożyć marmoladę i zlepić. Odstawić na parę minut jeszcze do wyrośnięcia.

Smażyć z obu stron na złoty kolor na rozgrzanym głębokim oleju.  Wyjmować łyżką cedzakową. Osączyć z nadmiaru tłuszczu na papierowym ręczniku. Gdy lekko ostygną posypać cukrem pudrem. 

© 2024 Czary Gary

Theme by Anders NorenUp ↑