Czary Gary

Mocno czekoladowe, mięciutkie w środku, a na zewnątrz chrupiące.
Długo zachowują świeżość.
Bardzo proste w przygotowaniu a efekt i smak rewelacyjny.
Przypominają ciasto brownie :)

20 – 24 szt.

• 50  g. gorzkiej czekolady,
• 30  g. masła,
• 150   g. mąki
• 2  jajka
• 70  g. cukru pudru.
• 1/2   łyżeczki proszku do pieczenia
• 30   g kakao

                                                                                                         oraz

• cukier puder do obtaczania – ok. 1/3  szklanki

Masło roztopić w małym garnuszku na małym ogniu.
Dodać połamaną czekoladę i mieszać do momentu aż się rozpuści, połączy razem z masłem i powstanie sos czekoladowy. Lekko przestudzić.

Jajka utarzeć z cukrem pudrem na puszystą masę. Dodać płynną ale przestudzoną rozpuszczoną czekoladę z masłem i dokładnie wymieszać mikserem na najwolniejszych obrotach.

Mąkę połączyć z proszkiem do pieczenia i kakao.
Wsypać do masy jajeczno czekoladowej i również z użyciem miksera na najwolniejszych obrotach połączyć wszystkie składniki aż powstanie kleiste ciasto i lekko twarde, wtedy jest pewne, że podczas pieczenia ciasteczka popękają..
Gdy ciasto jest lużne ciastka się rozpłyną i nie popękają.
Ciasto wstawić do lodówki na 1 godz.

Blachę z wyposażenia piekarnika wyłożyć papierem do pieczenia.
Piekarnik rnagrzać do 170 st.C.

Schłodzone ciasto nabierać łyżeczką, formować kulki i obtoczyć w cukrze pudrze.
Układać na blasze i delikatnie spłaszczyć.
Piec przez 15 – 18 min.
Należy zachować określony czas pieczenia. Dłuższe przetrzymywania ciastek w piekarniku sprawi, że będą suche.
15 minut wystarczy aby z wierzchu powstała chrupiąca skorupka a w środku ciastka były mięciutie i lekko wilgotne.