Czary Gary

Gotowanie

Kategoria: Ciasta i desery (strona 3 z 42)

Pomarańczowe ciasto marchewkowe

Dr. Oetker tak kusił, tak kusił tym ciastem, że postanowiłam skorzystać z przepisu i go upiec :)

Smakuje naprawdę wyśmienicie!
Pyszne ciasto marchewkowe z ekstraktem naturalnym pomarańcza z Brazylii Dr. Oetker nabrało wyjątkowego smaku.
Do tego jeszcze bakalie i na wierzch krem z mascarpone –  całość  PYCHA!

Polecam!

SKŁADNIKI CIASTA
35 dkg. maki,
30 dkg. cukru pudru,
3 jajka,
2 łyżeczki Ekstraktu naturalnego Pomarańcza z Brazylii Dr. Oetkera
220 ml oleju
25 dkg. marchewki startej na średnich oczkach
0,5 łyżeczki Proszku do pieczenia Dr. Oetkera
1,5 łyżeczki Sody oczyszczonej Dr. Oetkera
1 łyżeczka Cynamonu mielonego z Indonezji Dr. Oetkera
40 g orzechów włoskich (pokrojonych)
40 g. suszonej żurawiny,

KREM
250 g serka mascarpone
250 ml śmietanki 30% tł.
2 łyżeczki cukru pudru
1 łyżeczka Ekstraktu naturalnego Pomarańcza z Brazylii Dr. Oetkera

DO DEKORACJI
10 dkg. orzechów włoskich (pokrojonych)

Piekarnik rozgrzej do temp. 170°C. Blachę o wym. 24 x 28 cm wyłóż papierem do pieczenia.
CIASTO: Jajka, cukier i ekstrakt utrzyj mikserem do uzyskania jasnej i puszystej masy. Ciągle ucierając stopniowo, cienkim strumieniem wlej olej. Do masy dodaj startą marchewkę, wymieszaj.
Przesiej mąkę z proszkiem do pieczenia oraz sodą, wymieszaj z cynamonem. Suche składniki stopniowo dodaj do mokrych. Na koniec dodaj pokrojone orzechy włoskie i suszoną żurawinę, dokładnie wymieszaj.
Ciasto przelej do blachy i wstaw do nagrzanego piekarnika. Piecz ok. 55 – 60 min. do tzw. suchego patyczka. Po upieczeniu ciasto odstaw do wystudzenia.

KREM: Serek mascarpone, śmietankę i cukier puder umieść w misie miksera. Składniki wymieszaj na jednolitą masę. Na koniec dodaj ekstrakt i delikatnie wymieszaj. Gotowy krem rozłóż na wystudzonym pomarańczowym cieście marchewkowym.
Ciasto udekoruj pokrojonymi orzechami włoskimi.

SMACZNEGO!

 

 

Luty 6, 2021 / / 2 komentarze

Piernik Staropolski dojrzewający

To mój pierwszy, prawdziwy piernik dojrzewający.
Długo się zabierałam do upieczenia go. Czytałam o nim mnóstwo wspaniałych opinii,  Prześledziłam sporo przepisów i postanowiłam skorzystać ze starego, sprawdzonego przepisu Lucyny Ćwierczakiewiczowej.

Piernik jest bardzo smaczny, ale wymagający dłuższego leżakowania bo minimum ok. 3- 4 tygodni.
Nie jest wilgotny, jest zbity jak prawdziwy piernik, i nie jest puszysty a jednak jest miękki.
Najczęściej jest przekładany powidłami śliwkowymi. Mogą też być powidła wiśniowe lub marcepan.
Ten piernik to idealny wypiek na Święta Bożego Narodzenia.

Składniki
1/2 l. miodu naturalnego, płynnego,
2 niepełne szklanki cukru
15 dkg. masła
10 dkg. smalcu
1 kg mąki pszennej najlepiej tortowej,
3 jajka
3 płaskie łyżeczki sody oczyszczonej
1/2 szklanki mleka
szczypta soli
2 torebki przyprawy korzennej do piernika
2 łyżki kakao,
1 szklanka posiekanych orzechów włoskich,
1/2 szklanki drobnych rodzynek lyb posiekanych,
1/2 smażonej skórki pomarańczowej

Dodatkowo
powidła śliwkowe – 2 słoiki

Polewa czekoladowa
30 dkg. gorzkiej czekolady
1/2 kostki masła
2 łyżki śmietanki 36%
siekane lub mielone orzechy do oprószenia – opcjonalnie

Do garnka włożyć miód, cukier, masło, smalec, przyprawę do piernika podgrzać stopniowo, doprowadzając do wrzenia, Wymieszać do całkowitego rozpuszczenia cukru,  Przestudzić.

Do miski wsypać mąkę, sól, sodę oczyszczoną rozpuszczoną w mleku, jajka, bakalie i letnią masę miodową
Ciasto wyrobić na gładkie.  Do wyrobienia można wykorzystać mocny mikser z hakami albo wyrobić ciasto ręką – ciasto może się nieco lepić, ale tak ma być.  Ciasto po wyrobieniu może być dosyć luźne, lecz to  nie szkodzi, bo jak poleży przez parę tygodni to stwardnieje. (dojrzeje)

Gotowe przełożyć do miski kamiennej, szklanej lub plastykowej ze szczelną pokrywką. Jeśli nie mamy takiej to folią  do żywności i nakryć czystą lnianą ściereczką. Odstawić chłodne miejsce (piwnica lub lodówka ) na minimum 3 – 4  tygodnie (można dłużej 5 -6 tygodni)
Na  3 – 5  dni przed świętami wyjąć ciasto z lodówki czy z piwniczki i pozostawić  w temperaturze pokojowe aby się ogrzało . Podzielić  na trzy części, rozwałkować na 0,5cm-1cm placki. Wyłożyć  blachę papierem do pieczenia i każdy placek oddzielnie upiec w nagrzanym do  170 st. przez ok. 20 min. Odstawić do ostygnięcia.

Ostudzone placki od razu przełożyć lekko podgrzanymi powidłami śliwkowymi lub masą marcepanową. Po przełożeniu przykryć piernik papierem do pieczenia i równomiernie obciążyć np. deską albo dużą książką. Zostawić na 2 – 3 dni w chłodnym miejscu – niekoniecznie w lodówce.
Na dwa dni przed świętami piernik pokroić  na 3 długie pasy jednakowej szerokości, polać  polewą czekoladą i udekorować według uznania

Polewa czekoladowa
W garnku  na wolnym ogniu rozpuścić czekoladę. Potem zdjąć z ognia stopniowo dodawać masło mieszając aż  powstane błyszcząca masa. Na koniec połączyć ze śmietanką.  Lekko przestudzić i oblać piernik.

Grudzień 22, 2020 / / 1 Comment

Zakręcone banany czyli bananowe rurki.

Dziś  mega lenistwo!
… ale do popołudniowej kawki coś by się przydało   :)
Zawijamy więc szybciutko banany w ciasto francuskie pocięte w paski i do pieca na parę minut.
… i mamy BANANOWE RURKI / ROGALE jak zwal tak zwał po prostu pycha!
Chrupiące, cieplutkie, naturalnie słodkie (ta szczypta cukru to tylko do dekoracji )
Mniam!
SKŁADNIKI:
6- 8 krótkich, dojrzałych bananów,
1 op. ciasta francuskiego XXL
1 żółtko,
szczypta cukru do oprószenia  – opcjonalnie
arkusz papieru do pieczenia.
Ciasto francuskie wyjąć godzinę wcześniej z lodówki i pozostawić w temperaturze pokojowej.
Pociąć wzdłuż dłuższego boku na paski – tyle ile mamy bananów.

Na obrane banany nawijać spiralnie paski ciasta, tak aby brzegi pasków lekko nachodziły na siebie.
Układać na wyłożonej papierem do pieczenia blaszce, łączeniem ciasta pod spód
Żółtko rozkłócić z łyżką zimnej wody, posmarować wierzch rurek.

Wstawić do nagrzanego do 200 st.C. piekarnika na 25 – 30 min. aż będą rumiane.
Upieczone rurki przełożyć na kratkę, lekko przestudzić.
Oproszyć cukrem pudrem – opcjonalnie

Smacznego!

 

Listopad 20, 2020 / / 0 Komentarzy

Ciasto wiewiórka

… ot takie jesienne ciasto z jabłkami, orzechami i rodzynkami.
Do tego szczypta kakao, przyprawy korzennej i czekolada deserowa.
Nie za słodkie,  wilgotne,  aromatyczne i pełne smaków. Wygląda trochę jak keks  :)
Proste w przygotowaniu a smakuje wyśmienicie.

składniki
30  dkg. mąki
10  dkg. cukru
4  jajka
4  jabłka,
20  dkg orzechów włoskich,
10  dkg. rodzynek
10  dkg. gorzkiej czekolady
250  ml jogurtu naturalnego
1  łyżeczka kakao,
1  łyżeczka przyprawy korzennej,
100  ml. oleju,
3  łyżeczki proszku do pieczenia,
szczypta soli
cukier puder – wg. uznania

Jabłka obrać i pokroić w średniej wielkości kostkę.
Rodzynki zalać gorącą wodą i odstawić na parę minut. Osączyć na sicie.
Orzechy posiekać na mniejsze kawałki – można pomóc sobie blenderem.
Czekoladę pokroić w drobną kosteczkę.

Do miski wbić jajka, dodać szczyptę soli i zmiksować.
Kiedy masa będzie puszysta i podwoi swoją objętość, nie przerywając ubijania dodawać porcjami cukier.
Ubijając dalej dodać olej i jogurt. Ubita masa jajeczna powinna być jasnego koloru.
Mąkę zmieszać proszkiem do pieczenia, kakao i przyprawą korzenną.
Dodawać porcjami ciągle miksując.
Na koniec do gotowego ciasta dodać pozostałe składniki: pokrojone jabłka, posiekane orzechy, rodzynki i czekoladę.
Wszystko razem wymieszaj łyżką.

Blachę wyłożyć papierem do pieczenia. Przelać do niej gotowe ciasto i wyrównać.
Wstawić do nagrzanego do 180 stopni piekarnika, na środkowa półkę bez termoobiegu.
Piec ok 40 – 45  min. lub do tzw. suchego patyczka.
Upieczone ciasto przestudzić na kratce i oprószyć cukrem pudrem.

Smacznego!

Październik 17, 2020 / / 0 Komentarzy

Ryż zapiekany z gruszkami

Czas na gruszki.
Jesień to obok jabłek, śliwek, dyni, czy grzybów również ich pora.
Chociaż tak w zasadzie mamy je przez cały rok, to właśnie jesienią są najsmaczniejsze, soczyste i mamy duży wybór .
Można z nich przygotować prawdziwie jesienne przysmaki.

Z dzieciństwa pamiętam ryż zapiekany z jabłkami i cynamonem ale dzisiaj jabłka zamieniłam na gruszki, też z dodatkiem cynamonu i wyszło pysznie :)

 


Składniki:
2 woreczki ryżu długoziarnistego,
3 łyżki cukru trzcinowego,
2 szklanki mleka,
3 – 4 gruszki,
1 cukier waniliowy,
2 łyżki rodzynek,
1 łyżka otartej skorki z cytryny,
1 mały jogurt naturalny
3 żółtka,
1/2 łyżeczki cynamonu,
trochę masła do formy

Do rondla wlać mleko, wsypać ryż i cukier. Doprowadzić do zagotowania. Gotować na małym ogniu często mieszając aż ryż wchłonie całe mleko (ok.15 – 20 min.)  Ugotowany ryż zdjąć z ognia i ostudzić.

Rodzynki sparzyć, potem osuszyć na sicie.
Jogurt połączyć z żółtkami. Wlać do chłodnego ryżu, wsypać cukier waniliowy, rodzynki i skórkę cytrynową. Wszystko dokładnie wymieszać.

Gruszki umyć, obrać, przekroić najpierw na pół, a potem na cząstki. Usunąć gniazda z nasionami.

Naczynie żaroodporne wysmarować masłem.
Przełożyć masę ryżową, wyrównać.
Na wierzchu ułożyć przygotowane gruszki i oprószyć cynamonem.

Wstawić do nagrzanego do 180 st. C. piekarnika.
Zapiekać przez ok. 25 min. Podawać zaraz po wyjęciu z piekarnika.
Smacznego!

 

Wrzesień 30, 2020 / / 0 Komentarzy

Batoniki owsiane z bakaliami

W sam raz i do popołudniowej kawy, i jako przekąska między posiłkami.
Pyszne i zdrowe.  Prawdziwa bomba energetyczna dla naszego organizmu!.

Uprażone płatki owsiane z nasionami nadają batonikom  chrupkości, a  ich słodką podstawą  są  rodzynki, masło orzechowe i miód, które jednocześnie  łączą wszystkie składniki w całość
Pycha!

(forma 21 x 23 cm)

Składniki:
15  dkg.  płatków owsianych górskich,
10  dkg.  łuskanych ziaren słonecznika,
10  dkg. pestek dyni,
5  dkg. posiekanych orzechów włoskich,
5  dkg, rodzynek,
2  łyżki ziaren sezamu,
1/2  tabliczki gorzkiej czekolady,
6  łyżek masła orzechowego,
4  łyżki miodu,
3  łyżki oleju kokosowego (można zastąpić masłem)
4  łyżki wody
szczypta soli

Do rondla lub głębszej patelni przesypać płatki owsiane i uprażyć je na sucho przez ok. 2 min. często mieszając. Następnie dosypać słonecznik, pestki dyni, posiekane orzechy i sezam.
Całość prażyć przez kolejne 5 min. cały czas mieszając.
Cała mieszanka ziaren powinna być delikatnie zarumieniona.

Wyłączyć ogień pod naczyniem, odłożyć 3 łyżki mieszanki (będą do posypania wierzchu) a do gorących ziaren dodać masło orzechowe, olej kokosowy, miód, czekoladę, posiekane rodzynki i wodę.
Całość mieszać, aż wszystkie składniki się połączą w jedną masę.

Formę wyłożyć folią spożywczą lub papierem do pieczenia, przełożyć do niej bakaliową masę i wyrównać.
Na wierzchu rozsypać odłożone wcześniej odłożone  ziarna i lekko docisnąć, np. dnem garnuszka,
Ugnieść masę tak,  by wszystko ściśle do siebie przylegało.

Formę wstawić na przynajmniej 2 godziny do lodówki. Najlepiej przygotować wieczorem dzień wcześniej aby była w lodówce przez noc.
Po tym czasie ostrym nożem pokroić na batony.

Wrzesień 26, 2020 / / 0 Komentarzy
Starsze posty Nowsze posty

Kategorie

Najnowsze wpisy

Tagi

bakalie banany boczek cebula ciasto ciasto francuskie cukinia cynamon czekolada czosnek danie jednogarnkowe deser galaretka grzyby jajka konkurs kurczak majonez makaron maliny migdały miód mięso mielone nagroda orzechy włoskie papryka pieczarki pomidory por przekąska rabarbar rodzynki ryż sałatka ser szpinak truskawki warzywa wielkanoc wygrana zapiekanka ziemniaki zioła zupa śmietana

© 2024 Czary Gary

Theme by Anders Noren — Up ↑