Mocno kremowy, idealnie wilgotny i z chrupiącymi płatkami migdałowymi. Prezentuje się doskonale i tak też smakuje. Przepis przejęłam od swoich sąsiadów, a właściwie od ich babci Erny z zapewnieniem, że jest pyszny i zawsze się udaje,… udał się wyśmienicie :)

SKŁADNIKI
1 kg. mielonego sera ( z wiaderka),
1 kostka masła,
30 dkg. cukru pudru,
6 – 7 jajek,
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia,
1 cukier waniliowy,
1 duża łyżka kaszy manny,
1 duża łyżka mąki ziemniaczanej,
5 dkg. płatków migdałowych,
4 – 5 kropli migdałowego aromatu do ciast.

Masło, cukier puder, cukier waniliowy i żółtka utrzeć na  puszystą masę. Im dłużej będzie ucierana, tym sernik będzie potem bardziej puszysty. Następnie cały czas ucierając dodawać stopniowo ser, aż do wyczerpania. Po uzyskaniu jednolitej masy dodać pozostałe składniki: kaszę mannę, mąkę ziemniaczaną, płatki migdałowe, ubitą na sztywno pianę z białek, parę kropli olejku i proszek do pieczenia. Wszystko delikatnie i dokładnie wymieszać. Obecność kaszy manny i mąki ziemniaczanej  sprawi, że sernik dłużej zachowa wilgotność. Formę do pieczenia natłuścić i oprószyć kaszą manną. Wlać ciasto, wyrównać. wstawić do nagrzanego do 180 st. C. piekarnika i piec przez 1 godzinę.
Gdyby podczas pieczenia wierzch sernika za bardzo się przypiekał, należy nakryć go folią aluminiową.
Po upływie godziny wyłączyć piekarnik i pozostawić w nim sernik przynajmniej na kolejną godzinę aby nieco przestygł i aby zmniejszyć proces opadania ( całkowitego opadanie nie da się niestety uniknąć).

Po tym czasie można wyjąć i odstawić do całkowitego ostudzenia. Następnie odpiąć obręcz formy i wstawić do lodówki na ok. 3 godziny. Mocno schłodzony sernik nabiera w pełni właściwego smaku i idealnej konsystencji.
Przed pokrojenie oprószyć cukrem pudrem.

Karnawałowe Słodkości!