Puszyste, mięciutkie małe placuszki drożdżowe z rodzynkami, skórką pomarańczową i tartym jabłkiem, a do tego obłędnie pyszny sos malinowy….mniam:)

Doskonałe na śniadanie, podwieczorek, czy nawet na słodki obiad. Takie właśnie pyszności przyrządza babcia Jola – zazdroszczę,.. bo  to nie moja babcia, ale mojego sąsiada Olka. Ja musiałam sobie sama usmażyć i placuszki, i zrobić sos :)

Zdradzę jeszcze, że do sosu można dodać trochę alkoholu, wzbogaci smak i nabierze pikanterii,… ale tylko dla dorosłych… :)

CIASTO 

  • 2 szklanki maki,
  • 1/3 szklanki cukru,
  • 1 i 1/3 szklanki ciepłego mleka,
  • 2 drożdży,
  • 3 jajka,
  • szczypta soli (nabrać w palce)
  • 1 jabłko,
  • 1 łyżka startej skórki pomarańczowej,
  • cukier puder do oprószenia,
  • olej do smażenia

SOS MALINOWY

  • 2 – 3 szklanki malin,
  • 1/4 szklanki cukru,
  • 1 łyżeczka soku z cytryny,
  • trochę alkoholu ( tylko dla dorosłych)

CIASTO: Drożdże rozetrzeć z 1 łyżeczką cukru, paroma łyżkami ciepłej wody i łyżką mąki. Przykryć i odstawić w ciepłe miejsce, aby wyrosły, ok.20 min. Rodzynki sparzyć wrzątkiem, odcedzić i osuszyć. Jabłko umyć, obrać i zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Wyrośnięty zaczyn połączyć z mąką, szczyptą soli, cukrem i ciepłym mlekiem. Wbić jajka i wyrobić ciasto. Odstawić do wyrośnięcia. Kiedy podwoi swoją objętość dodać rodzynki, skórkę pomarańczową i starte jabłko. Wymieszać. Powstałe ciasto drożdżowe, jest rzadsze niż klasyczne drożdżowe, ma konsystencje naleśnikowego.
Na patelni rozgrzać olej i łyżką nakładać porcję ciasta nadając kształt małych placuszków. Smażyć z obu stron na rumiano. Gotowe racuszki podawać  zaraz po usmażeniu z kleksem sosu malinowego i lekko oprószone cukrem pudrem. Pozostały sos podać obok w oddzielnym naczyniu.

SOS: maliny zmiksować z cukrem i sokiem z cytryny. Mus przetrzeć przez sito i schłodzić. Do wersji dla dorosłych dodać 2 – 3 łyżki alkoholu.

Różowe wrześniowe śniadanie

lucynako, niedziela, 14 września 2014 , Ciasta i desery